Marcin Najman nie zostawił suchej nitki na Jurkowskim
Zanim Marcin Najman zrobił tournée po wszelkich polskich federacjach freak-fightowych, z FAME MMA na czele, to przygodę z innymi sztukami walki, niż boks, zaczynał w KSW. Tam stoczył dwie walki – w 2009 i 2010 roku – i obie przegrał. Najpierw z Mariuszem Pudzianowskim, co była pewną sensacją, bo choć obaj debiutowali w formule mieszanych sztuk walki, to przecież Najman wnosił do ringu (wtedy walki w KSW toczone były jeszcze w ringu) ogromne doświadczenie bokserskie. To podczas tego starcia padły słynne słowa Łukasza Jurkowskiego „kłopoty, kłopoty Najmana”. Drugą i ostatnią walką „El Testosterona” w KSW była ta z Przemysławem Saletą, również przegrana w pierwszej rundzie. I choć było to niemal 15 lat temu, to Najman wciąż ma... żal do Jurkowskiego, jak ten komentował jego występ.
Koniec spekulacji! Mariusz Pudzianowski zawalczy na XTB KSW 105. Eddie Hall rywalem Polaka
Marcin Najman udzielił niedawno wywiadu kanałowi FANSPORTU TV. W pewnym momencie prowadzący stwierdził, że „Juras” to dobry komentator, co niespodziewanie bardzo obruszyło „El Testosterona”. Jego zdaniem komentator KSW był stronniczy podczas jego walki z Saletą i przez to nie zgadza się z pozytywną oceną Jurkowskiego. – No przestań, wypluj to słowo! Co on jest dobry? A oglądałeś moją walkę z Saletą? Pierwszą, którą on komentował. Przecież on nie ma pojęcia o komentowaniu! On się w ogóle, k…wa, do tego nie nadaje! Już pomijając to, że sepleni, to merytorycznie, on się do tego nie nadaje – przekonywał Najman.
Marcin Najman zawalczy z Mariuszem Pudzianowskim? Nazwał Pudziana „dziadzią”. Postawił jeden warunek
Przypomniał on, że Jurkowski pomagał Salecie w przygotowaniach do walki. – To jest facet, który nie panuje nad emocjami. A komentator powinien być obiektywny. Nigdy nie powinien włączać w to prywatnych emocji. To, że on przygotowywał Saletę do walki ze mną, to jeszcze nie upoważniało go, żeby w ten sposób się na mój temat wypowiadać. Zwykłe dno! Jaki komentator… – zakończył Marcin Najman.
Niewiarygodna informacja w sprawie Marcina Najmana. Wielu w to nie uwierzy! Ale statystyka
