Marcin Najman przebywa aktualnie na emeryturze, ale ze sportami walki się nie rozstał. "El Testosteron" planuje kolejną swoją imprezę MMA-VIP 3, ale pojawia się także na wydarzeniach innych federacji. Ostatnio był gościem pierwszej w historii gali High League w Ergo Arenie.
Szokujące wyznanie "Lil Masti" po wygranej z Brodnicką na High League [TYLKO U NAS]
Tuż po wejściu do hali Najmana otoczył tłum kibiców, którzy chcieli zrobić sobie z nim zdjęcie. Po zakończeniu gali na zewnątrz również czekali na niego fani.
- W Ergo Arenie zawsze miałem bardzo dobre, fajne przyjęcia. Nie ukrywam, że zrobiło mi się bardzo miło - to ilu kibiców tutaj spotkałem, plus te sektory skandujące moje imię i nazwisko, naprawdę fajnie - powiedział nam Najman w Ergo Arenie.
Najman zdradził, że tłumy na trybunach Ergo Areny zrobiły na nim wrażenie.
- Dopiero wtedy można poczuć te wszystkie emocje. Czy mi tego brakuje? Pewnie, ale ja mam już swoje lata - dodał.
Natsu pokonała Lexy Chaplin na High League: Przez rozciętą wargę ciężko się mówi | KOLOSEUM
Lata latami, ale Najman wciąż jest rozchwytywany i kolejny powrót z emerytury nie jest wykluczony.
- Na stole jest naprawdę bardzo dużo propozycji. Skąd? Dosłownie zewsząd! Jóźwiak, Murański, Bonus BGC, a do tego jeszcze jedna bardzo ciekawa walka, która wkrótce zostanie przedstawiona - zdradził nam Najman.
Na gali High League w akcji zobaczyliśmy m.in. Piotra "Bonusa BGC" Witczaka, który co prawda przegrał, ale zgłosił chęć rewanżu z Najmanem. Dwa lata temu właśnie w Ergo Arenie "Bonus BGC" musiał uznać wyższość Najmana.
- To, czy ten rewanż się odbędzie, zależy wyłącznie od kibiców. To jest bardzo proste biznesowo - jeśli fani czegoś chcą, to to dostaną, wszystkich w ich rękach - zakończył Najman.
Lil Masti ostro o Brodnickiej! "Zamiast powiedzieć, że dałam jej w pi***..."