To nie był dobry występ Mariusza Pudzianowskiego w klatce organizacji KSW. Na XTB KSW 77 w Gliwicach Mamed Khalidov zniszczył go w dwie minuty. Litości nie miało dla niego spore grono internautów, które nie doceniło umiejętności „Pudziana”. Aktywnie na Twitterze komentował galę i sam main event. - Przecież Pudzian się od razu poddał. A wcześniej zdążył pokazać, że nic nie umie. Bardzo łatwa kasa bez utraty zdrowia – napisał na portalu społecznościowym szef grupy KnockOut Boxing Promotion.
Andrzej Wasilewski po KSW 77: Nie jestem zaskoczony
Promotor boksu nie szczędził pochwał pod adresem organizacji KSW, doceniając, jak wygląda show zorganizowane przez federację. - Świetna produkcja KSW, oglądam w tv po raz pierwszy od dawna. Oglądam na razie z przyjemnością – napisał najpierw. Po wszystkim podsumował wydarzenie podobnymi słowami, nie unikając szpilki wbitej Pudzianowi.
- Dzisiejsze KSW wielki, świetnie zorganizowany show. Walka wieczoru pokazała że Pudzian bliżej freaków niż w prawdziwym MMA. Walki wieczoru w ogóle nie było, nie jestem tym zaskoczony. Pudzian się od razu poddał. Ale to na Pudzianie powstało polskie MMA – dodał.
W odpowiedzi na kolejne tweety przyznał też, że Pudzianowski „prawie nic nie umie”. - Hubert, on po prostu prawie nic nie umie. I nigdy nie umiał. Siła, pracowitość oczywiście tak. Reszta słabiutka. Poddał też się błyskawicznie. Od lat mnie to dziwiło że są ludzie którzy "kupowali" jego umiejętności – stwierdził.
Pierwsze słowa Mariusza Pudzianowskiego po porażce. Ogłosił ważną decyzję! „To był zaszczyt”
Zobacz zdjęcia z walki Pudzianowski - Khalidov na XTB KSW 77 w galerii poniżej.