Trwa jedna z najdłuższych przerw Mariusza Pudzianowskiego w jego przygodzie w mieszanych sztukach walki. Zawodnika z Białej Rawskiej ostatni raz w klatce widzieliśmy podczas gali XTB KSW 83: Colosseum 2, która miała miejsce w czerwcu 2023 roku. Zmierzył się wówczas z Arturem Szpilką i przegrał w drugiej rundzie. Wydawało się, że Pudzianowski wróci do walki na początku, albo co najmniej w połowie 2024 roku, ale na kolejną jego walkę musimy poczekać jeszcze niespełna dwa miesiące. KSW potwierdziło, że Pudzian wystąpi na XTB KSW 100.
Pudzianowski z oficjalnym komunikatem
Większość ekspertów i kibiców spodziewała się, że 47-latek weźmie udział w jubileuszowej gali i sami włodarze przyznawali, że trudno było sobie wyobrazić takie wydarzenie bez Pudzianowskiego. Znakiem zapytania jest to, z kim były strongman się zmierzy. W ostatnich dniach dużo mówiło się o Eddiem Hallu. Opcję walki ze strongmanam z Wysp Brytyjskich w rozmowie z InTheCage.pl wykluczył Martin Lewandowski. - Eddie Hall już nie jest brany pod uwagę, ponieważ rodzi mu się dziecko i ma prywatne rzeczy, ale był przymierzany - powiedział szef KSW.
Pudzianowski radzi się kibiców
Teraz potwierdził to sam Pudzianowski. - Niestety, nie było nam dane zmierzyć się na Mistrzostwach Świata Strongman (WSM) i na KSW100 do tego też nie dojdzie. Może za jakiś czas uda się do tego doprowadzić - napisał 47-latek w mediach społecznościowych. Jednocześnie zapytał o radę kibiców. - Jak myślicie z kim powinienem się zmierzyć na KSW100 w Gliwicach? - pyta Pudzian. W komentarzach przewija się przede wszystkim jedno nazwisko. Kibice najbardziej chcieliby zobaczyć Pudzianowskiego w starciu z Łukaszem "GOAT" Parobcem z federacji GROMDA. W komentarzach przewijał się również aktualny mistrz wagi ciężkiej, Phil De Fries, czy inna legenda KSW, Marcin Różalski.