Były mistrz świata w boksie w wagach półciężkiej i junior ciężkiej związał się kontraktem z Fame MMA już jakiś czas temu. Według zapisów w umowie Adamek w przyszłym roku miałby stoczyć dwie walki dla tej federacji. Wielki powrót "Górala" z Gilowic ze sportowej emerytury nastąpi jednak nie na gali Fame MMA, a KSW. Dokładnie 24 lutego na XTB KSW Epic Adamek zmierzy się z Khalidovem - pojedynek odbędzie się w klatce, ale na zasadach boksu zawodowego.
Mateusz Borek o Fame: W ciągu kilku dni podpisali zgodę na walkę nieodpłatnie, nic za to nie chcieli ani od federacji KSW ani od nas
Mateusz Borek, który brał czynny udział w negocjacjach Adamka i z Fame i z KSW zdradził nam, że Fame bez większego kłopotu "wypożyczyło" byłego pięściarza na jedną walkę do KSW.
- W ciągu kilku dni podpisali zgodę na walkę nieodpłatnie, nic za to nie chcieli ani od federacji KSW ani od nas. Charakternie nas tylko po koleżeńsku zapytali, czy nie wycofujemy się ze stoczenia walki w Fame. Powiedziałem więc Tomkowi, że po walce z Mamedem czy to będzie youtuber, czy influencer, czy były sportowiec z innej dyscypliny, to my po prostu jesteśmy winni ludziom, którzy nam zaufali, zachowali się wobec nas elegancko, taki pojedynek - powiedział Borek.