Borek ujawnił informacje o FAME na PGE Narodowym. Ogromne sumy
Kibice reprezentacji Polski najpierw przeżyli ogromny szok, kiedy w mediach pojawiły się pierwsze informacje mówiące o wyprowadzce z PGE Narodowego i możliwości rozgrywania meczów biało-czerwonych na Stadionie Śląskim w Chorzowie, a później mogli poczuć się jeszcze bardziej zaskoczeni, bowiem negocjacje pomiędzy PZPN i spółką PL.2012+ weszły na zupełnie inne tory - o czym pisaliśmy więcej TUTAJ.
Temat PGE Narodowego zdominował oczywiście przekaz medialny w świecie sportu w Polsce i nie zabrakło go również na antenie "Kanału Sportowego", gdzie jednym z rozmówców był Mateusz Borek. Dziennikarz sportowy i komentator m.in. "TVP Sport" postanowił na wizji ujawnić sumę, jaką za wynajęcie stadionu musiało niedawno zapłacić FAME MMA, organizując galę FAME 22.
- Ja też miałem okazję z FAME współpracować jako menadżer, organizator walk Tomka Adamka, który stoczył dwie walki na FAME. Muszę Wam powiedzieć, że ta kwota za stadion dla federacji FAME, ona wynosiła koło 3,5 mln zł od poniedziałku. Gala odbywała się w sobotę. Bo było wiadome, że cała scenotechnika, przygotowanie stadionu, to nie wynajmujesz stadionu na taki event w czwartek, czy w piątek. - ujawnił Borek porównując kwoty, jakie za mecze reprezentacji musi zapłacić Polski Związek Piłki Nożnej.
Nagły zwrot w sprawie PGE Narodowego! Pokerowa zagrywka Cezarego Kuleszy?!
Z informacji, jakie mediom przekazał operator PGE Narodowego wynika, że PZPN musiał wyłożyć ze swojej kasy ok. 1,2-1,3 mln złotych za każde spotkanie reprezentacji Polski rozgrywane w Warszawie. W przypadku FAME kwota ta była zdecydowanie większa, jednak obiekt został wynajęty na niemalże cały tydzień.
Wciąż niewidomo, gdzie reprezentacja Polski będzie rozgrywać swoje domowe spotkania w najbliższym czasie. Okazuje się jednak, że PGE Narodowy wciąż jest w grze, a rozmowy z kolejnymi operatorami obiektów nieprzerwanie się toczą. W najbliższych dniach Polski Związek Piłki Nożnej ma podjąć ostateczną decyzję.
- Władze federacji rozpoczęły rozmowy z operatorami różnych stadionów jeszcze w październiku ubiegłego roku. Dokonano skrupulatnej analizy otrzymanych ofert. Negocjacje z potencjalnymi gospodarzami meczów są na bardzo zaawansowanym etapie, który umożliwi – w najbliższym czasie – podjęcie ostatecznej decyzji - czytamy w komunikacie PZPN.