Gamrot w miniony weekend zachwycił kibiców. Na UFC Vegas 57 w UFC Apex w Las Vegas pokonał Armana Tsarukyana. Tuż po wygranej, jeszcze będąc w oktagonie, rzucił rękawice w kierunku Justina Gaethjego. Tuż po gali Dana White stwierdził jednak, że chciałby zobaczyć pojedynek Gamrot – Dariush. Polak za pośrednictwem swojego konta na Twitterze zgłosił gotowość i do tej walki. Ta, według niego, mogłaby się odbyć pod koniec roku.
Dariush w rozmowie z "MMA Junkie" zadeklarował, że jeśli dostanie walkę z Makhachevem albo Oliveirą (obecny numer jeden rankingu UFC), to jest gotowy na pojedynek z Dustinem Poirierem, zajmującym obecnie drugie miejsce w rankingu kategorii lekkiej. Dariush w zestawieniach organizacji UFC jest szósty.
Co za bitwa Mateusza Gamrota! Heroiczne zwycięstwo z Tsarukyanem! Co to był za bój!
Gamrot to podwójny mistrz KSW, który w oktagonie największej organizacji MMA na świecie zadebiutował w październiku 2020 roku. Przegrał po decyzji sędziów z Guramem Kutateladze, ale za starcie dostał bonus po gali. Następnie wygrał cztery kolejne starcia, zgarniając przy okazji trzy bonusy w wysokości 50 tys. dolarów. Ostatnia wygrana z Tsarukyanem przesunęła go na ósme miejsce w dywizji do 70 kg. Awansował aż z 12. pozycji. „Zbliżam się” – napisał krótko na swoich kanałach społecznościowych.
Mateusz Gamrot lepszy od Conora McGregora! Legenda zmuszona oglądać plecy „Gamera”