Mateusz Gamrot (32 l.) idzie jak burza przez organizację UFC. Po trzech wygranych z rzędu przed czasem, na "Gamera" czeka kolejne poważne wyzwanie. W nocy z soboty na niedzielę jego rywalem będzie Arman Tsarukyan, który podgrzewał atmosferę przed starciem, prowokując Polaka. - Po tej walce wszyscy będą o mnie mówić. Skończę Gamrota przed czasem. Zdeklasuję go - mówił pewny siebie Tsarukyan. - Myślę, że czyny mówią więcej niż słowa! Jest podział na role: on dużo gada, a ja robię swoje w oktagone. Nie przejmuję się tym - odpowiada Mateusz Gamrot w rozmowie z "Super Expressem".
NIE PRZEGAP! Łukasz Juras Jurkowski pił piwo z kibicami w Poznaniu. Nie do wiary, że teraz mu to zrobili
Gamrot przed walką w UFC: Wygrany powinien bić się z kimś z TOP5!
Były mistrz KSW nie ukrywa, że czuje się doceniany w UFC. - Widać, że pokładają nadzieje w nas obu, skoro już dostajemy ten najważniejszy pojedynek - dodał. Polak mierzy w pas UFC i po ewentualnej wygranej chciałby bić się z czołowymi zawodnikami kategorii lekkiej. - Wydaje mi się, że niezależnie, kto wygra, zwycięzca powinien mierzyć się z kimś z czołowej piątki - kończy Gamrot.
Oglądaj całą rozmowę z Mateuszem Gamrotem przed walką wieczoru UFC w materiale wideo.
Walka Gamrot - Tsarukyan w nocy z soboty na niedzielę (25/26 czerwca). Transmisja na Polsacie Sport.
NIE PRZEGAP! Szymon Kołecki bez ogródek o KSW! Były gwiazdor federacji skomentował to, co dzieje się obecnie w organizacji