O Patryku T. w świecie polskiego MMA jest głośno od pewnego czasu. Rozwijał bowiem udanie swoją karierę i stawiał kolejne kroki pokonując odpowiednie szczeble. Teraz jednak jego przygoda ze sportami walki na pewno wyhamuje, a kto wie, czy nie zakończy się już na zawsze. 21-latek został bowiem zatrzymany przez kontrterrorystów, a zarzut, jaki jest mu postawiony, należy do grona bardzo ciężkich - chodzi o dokonanie rozboju na starszej kobiecie.
Lewandowski nagrał film do Peszki PROSTO Z SZATNI! Musiał mu TO powiedzieć [WIDEO]
Jak podaje "Fakt", na początku sierpnia T. miał zaatakować 63-latkę. Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP w Lublinie, w rozmowie ze wspomnianym medium wyjaśnia: - Wszedł za nią na klatkę schodową i zaatakował. Zaczął podduszać. Kiedy doprowadził ją do stanu bezbronności, okradł. Zabrał jej złotą biżuterię, wartą 30 tysięcy złotych.
Takiemu bezprawiu nie mogła przyglądać się policja. Jej funkcjonariusze wkrótce namierzyli zawodnika MMA i zorganizowali dynamiczne zatrzymanie na jednym ze skrzyżowań drogowych. T. będzie odpowiadał przed sądem nie tylko za to, co wyrządził wspomnianej kobiecie, ale również za okradanie stacji paliw. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Wojownik MMA był już notowany za działania niezgodne z prawem w przeszłości.