O takim wieczorze marzy każdy, kto zawodowo uprawia piłkę nożną! Robertowi Lewandowskiemu udało się spełnić wielkie marzenie i wygrać Ligę Mistrzów, dzięki czemu zapisał się w annałach historii najważniejszych rozgrywek klubowych w Europie. A co więcej uczynił to w nieprawdopodobnym stylu, ponieważ jego drużyna po drodze do tego sukcesu zwyciężyła wszystkie spotkania Champions League, a sam "Lewy" wpisał się na listę strzelców aż czternaście razy.
Robertowi Lewandowskiemu pogratulował nawet Novak Djoković! Co za KUMPELSKIE relacje
Nic więc dziwnego, że radość posczególnych piłkarzy mistrzów Niemiec po końcowym gwizdku była nieprawdopodobna. Fetował także Lewandowski, który najpierw padł z radości na kolana, a potem jeszcze na lizbońskim stadionie mógł się połączyć z najbliższymi. Nagrał wideo także i dla swojego przyjaciela, byłego reprezentanta Polski - Sławomira Peszki. Aktualny zawodnik Wieczystej Kraków opublikował nagranie na Instagramie.
Robert Lewandowski pokazał jak wraca do domu! Puchar, PIWKA i relaks [ZDJĘCIE]
"Mistrz, przyjaciel i ziomek" - takimi słowami określił Peszko kapitana reprezentacji Polski, a od niedawna także i zdobywcę Ligi Mistrzów. Jak widać, relacja obu sportowców mimo upływu lat wciąż ma się doskonale!