Polska – Niemcy: Charakter to za mało. Niemki wygrywają na start Euro 2025
Piątkowy wieczór zapisał się na kartach historii kobiecej piłki nożnej w Polsce. Reprezentacja narodowa po raz pierwszy wzięła udział w mistrzostwach Europy, mierząc się na inaugurację z jedną z najbardziej utytułowanych ekip kontynentu – ośmiokrotnymi mistrzyniami Europy z Niemiec. Mimo ogromnego doświadczenia rywalek, podopieczne Niny Patalon przez długi czas stawiały twardy opór.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, a Polki prezentowały się z dużą determinacją i zaangażowaniem. Przełom nastąpił dopiero w 52. minucie, kiedy to Jule Brand popisała się fenomenalnym uderzeniem lewą nogą sprzed pola karnego. Piłka wylądowała w samym okienku polskiej bramki, dając Niemkom prowadzenie w spektakularnym stylu.
Ile zarabia Ewa Pajor? Mniej niż Lewandowski w tydzień. Smutna prawda
Niestety, gwóźdź do trumny został dobity przez Leę Schuller, która po dośrodkowaniu Jule Brand skierowała futbolówkę do siatki. Polki miały kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki, ale fenomenalnie między słupkami sprawowała się Ann Katrin Berger.
Sytuacja w grupie Polek na Euro 2025
Liderkami grupy zostały Niemki, które wygrały z Polską 2:0. W drugim meczu naszej grupy, który rozpoczął się wcześniej Szwedki pokonały Dunki 1:0. Przed wszystkimi zespołami jeszcze po dwa mecze fazy grupowej.
Polki zagrają kolejny mecz w Lucernie już 8 lipca. Rywalkami ekipy Niny Patalon będą Szwedki, które będą mogły zapewnić sobie wyjście z grupy. Dla Biało-czerwonych będzie to walka o zachowanie szans na awans z grupy.
Polska – Niemcy 0:2 (0:0)
Bramki: Brand (52'), Schuller (67')
Kartki: Achcińska (70'), Słowińska (90 + 2')
Polska: Szemik - Matysik, Szymczak, Dudek (Woś 46'), Wiankowska - Achcińska, Pawollek (Grabowska 80'), Kamczyk (Słowińska 67') - Tomasiak (Krezyman 80'), Pajor, Padilla (Adamek 59').
Niemcy: Berger - Gwinn (Wamser 40'), Minge, Knaak, Linder - Senss (Lohmann 70'), Nusken - Brand, Dallmann (Freigang 70'), Buhl (Cerci 85') - Schuller (Hoffmann 70').