Marcin Najman

i

Autor: SE Marcin Najman

Mocne słowa

"Obciach jak sku***syn". Marcin Najman nie gryzł się w język na temat porażki z Jackiem Murańskim

2024-10-13 16:00

Marcin Najman ma za sobą powrót do klatki. Na październikowej gali FAME: The Freak łatwo pokonał Tomasza Olejnika w pierwszej walce po bolesnej porażce z Jackiem Murańskim. Ta jeszcze długo będzie się za nim ciągnąć i "El Testosteron" doskonale o tym wie. Nie uniknął tego tematu także podczas ostatniej wizyty u "Szalonego Reportera" i Najman nie gryzł się w język.

Najman bije się w pierś po porażce z Murańskim

Walka Marcina Najmana z Jackiem Murańskim już teraz ma status legendarnej. W przeszłości dwukrotnie próbowano ją zorganizować, ale nieskutecznie, i dopiero w marcu tego roku na gali CLOUT MMA 4 fani freak-fightów doczekali się wielkiego hitu. Faworytem był były pięściarz, ale to "Muran" wygrał już w pierwszej minucie walki. Po jednym z jego ciosów "El Testosteron" doznał kontuzji oka, w wyniku której przeszedł nawet operację. Na kilka miesięcy zniknął ze świata freaków, do którego niedawno powrócił. Po pięciu przegranych walkach z rzędu zdołał się przełamać i 4 października na gali FAME: The Freak łatwo rozbił Tomasza Olejnika w K-1 w małych rękawicach. To nie zmaże jednak plamy po porażce z Murańskim, z czego sam Najman najlepiej zdaje sobie sprawę.

QUIZ: Czy rozpoznasz wszystkie gwiazdy freak-fightów bez twarzy? FAME MMA, HIGH League, PRIME, CLOUT

Pytanie 1 z 15
Kim jest ten zawodnik?
QUIZ: Czy rozpoznasz wszystkie gwiazdy freak-fightów? FAME MMA, HIGH League, PRIME, CLOUT

"Obciach jak sku***syn. Nic mnie nie tłumaczy". Mocne słowa Najmana

Po wygranej walce 45-latek wystąpił w programie "Szalonego Reportera". Poruszono w nim wiele tematów i nie zabrakło oczywiście wątku Murańskiego. Najman nawet nie próbował udawać, że pogodził się już z przegraną walką.

- Powiem wprost. Przegrana ze "Starą Gangreną" to jest obciach jak sku***syn. I to w ogóle nie ma dwóch zdań. To jest obciach jak sku***syn - zaczął. - Natomiast no, nie była to pełna walka i nie ma też co tutaj zaklinać rzeczywistości. Nie mogłem kopnąć, nie mogłem obalić. No, ku***, no na dzisiaj dla mnie jest dużo lepiej i wygodniej walczyć w formule MMA, a przynajmniej z nogami. Ale to w ogóle mnie w niczym nie tłumaczy - kontynuował.

- Przegrać z taką, ku***, "Gangreną" to jest taki obciach... jak sam sku***syn. Nic mnie nie tłumaczy - podsumował. Prowadzący stwierdził, że od porażki Najmana gorsza jest wygrana Murańskiego, po której ten mocno urósł.

- Myślę, że to też przeceniasz. Zobacz, co się wydarzyło. I tak został zbanowany, mikrofon został mu zabrany. Kop w du**, spi***alaj, koniec czasu antenowego. W ogóle on został bez... Został potraktowany tak, jak na to zasłużył - zaznaczył "El Testosteron". "Muran" wciąż nie stoczył żadnej walki po wielkim zwycięstwie.

Najnowsze