Jamelle Jones i Tyler King zmierzyli się na gali CES MMA 61. Dla obu zawodników była to okazja, by wrócić na zwycięską ścieżkę - odpowiednio po jednej i czterech porażkach. Jak się okazało, taka sztuka udała się 32-latkowi o pseudonimie "The Beast".
NOKAUT Mameda Khalidova! Zobacz, jak ZNISZCZYŁ Scotta Askhama! [WIDEO]
Walka Jonesa i Kinga nie trwała długo. Na trzy sekundy przed końcem pierwszej rundy było po wszystkim... "The Beast" piekielnie mocnym ciosem posłał rywala na deski. Sędzia powinien był wówczas wkroczyć do akcji i przerwać pojedynek. Nie zdążył i Jones wyprowadził jeszcze trzy kolejne ciosy, gdy King leżał nieprzytomny...