Nie jest żadna tajemnicą, że Mamed Khalidov, czy Michał Materla są już zawodnikami zaawansowanymi wiekowo. Obaj mają za sobą bogatą przeszłość w sportach walki i bez cienia wątpliwości można mianować ich legendami polskiego MMA. Między innymi dlatego trudno oswoić się z myślą, że już niebawem będziemy musieli oglądać gale KSW ze świadomością, że ani Khalidov ani Materla nie pojawią się już w klatce. Olsztynianin i szczecinianin sami zdają sobie sprawę z tego, że ich czas dobiega końca i nie ukrywają tego w rozmowach z dziennikarzami.
Khalidov i Materla zdecydowali się to ogłosić. Spore poruszenie
Na razie jednak obaj nie zamierzają odkładać jeszcze rękawic i jest niemal pewne, że Khalidov i Materla stoczą co najmniej po jednej walce. Niewykluczone, że będzie to miało miejsce na jubileuszowej gali KSW 100, która planowana jest na listopad. Czy tak się faktycznie stanie? Najpewniej dowiemy się w niedalekiej przyszłości. Na razie Khalidov i Materla postanowili wspólnie ogłosić, że nie wybierają się na razie na emeryturę.
- Stara Gwardia jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa - napisał Khalidov w opisie do fotografii, którą opublikował w mediach społecznościowych. Na zdjęciu jest razem z Materlą, co jasno daje do zrozumienia, że panowie szykują się na kolejny pojedynek. W komentarzach fani byli zachwyceni tym, że obaj zawodnicy nie zamierzają schodzić jeszcze ze sceny.