Sporo wody upłynęło w Wiśle od ostatniej walki Joanny Jędrzejczyk. Pojedynek z Weili Zhang miał miejsce półtora roku temu i obecnie nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie okres oczekiwania na "JJ" w klatce miał się skończyć. Wciąż pojawiają się plotki dotyczące potencjalnych walk reprezentantki Polski. Nadal brakuje konkretów, które pozwoliłyby myśleć, że powrót jest tuż tuż.
Jędrzejczyk ohydnie zaatakowana. Wypomniano jej pracę w TVP
Sama Jędrzejczyk często przyznawała, że interesuje ją tylko starcie o najwyższe cele. Niedawno została zaatakowana przez Marinę Rodriguez, która wyrasta na nową gwiazdę UFC. Zawodniczka uważa, że Polka ze względu na długą nieobecność powinna zostać wykreślona z rankingu. Jej wypowiedź spotkała się z ripostą Jędrzejczyk.
Marta Linkiewicz pokazuje zdjęcia z łóżka! Jeden szczegół odebrał nam mowę, musi to uwielbiać
- Mam inne podejście do prowadzenia biznesu. Rozmowy na temat walk i negocjacje prowadzę z władzami UFC, a nie przez medialne przepychanki. Niektórzy dostając do ręki mikrofon nie wiedzą, jak z niego skorzystać - powiedziała była mistrzyni amerykańskiej federacji w rozmowie z TVP Sport.
Jest odpowiedź Jędrzejczyk na ohydny atak. Cięta riposta
Takich ataków na Jędrzejczyk jest jednak więcej. I to również ze strony internautów. Jeden z nich postanowił uderzyć w zawodniczkę na Instagramie. - Gdybyś była prawdziwą wojowniczką, walczyłabyś w UFC, ale lepiej być gwiazdą tego pisowskiego szamba TVP. Jesteś żałosna - napisał internauta w komentarzu pod jednym z ostatnich zdjęć Jędrzejczyk.
Komentatorowi chodziło o pracę w programie "Dance Dance Dance". Ten emitowany jest na antenach TVP. Olsztynianka zdecydowała się odpowiedzieć na ten ohydny i wulgarny atak. - O czym ty mówisz? Kontrakt z UFC mam od 2014 i nadal trwa, więc w czym masz problem - odpowiedziała Jędrzejczyk.