Mariusz Pudzianowski słynie z wielkiego dystansu do samego siebie. "Pudzilla" regularnie wrzucał na swoje media społecznościowe zabawne przeróbki wysyłane mu przez fanów. Był na nich niczym postać z filmów "Kapitan Ameryka", był postacią z gier, a na jednej nawet... brał ślub. Takiego podejścia do życia i luzu mogłyby mu pozazdrościć inne gwiazdy.
Gwiazdor MMA uratował życie człowiekowi. "Nie próbuję robić z siebie bohatera"
Tym razem były mistrz świata strongmanów opublikował fotografię sprzed lat. W jej tle widzimy imponujący helikopter. - Spadnie, czy nie spadnie - dodał w opisie Pudzianowski. Fani zwrócili jednak uwagę na zupełnie inny szczegół. "Pudzilli" wyrosła z krocza... trzecia noga. - Ooo widzę, że w Czarnobylu byłeś, bo ci trzecia noga wyrosła - śmiał się fan. - No, a jakże! - odpisał mu "Pudzian".
Kibice MMA czekają na powrót Pudzianowskiego do klatki KSW. "Dominator" ma na swoim koncie 21 starć w zawodowej formule. Wygrywał trzynastokrotnie. Ostatnio podczas gali w Zagrzebiu pokonał w walce wieczoru Erko Juna przez TKO po ciosach w parterze w drugiej rundzie.
Gorzkie słowa szefa FAME MMA. To była kompletna KATASTROFA
Pudzianowski miał walczyć podczas gali KSW 53 w Łodzi, ale ta została przełożona z pandemii koronawirusa. Polak był zmuszony wycofać się z niej wcześniej z powodu kontuzji.
