Amadeusz Ferrari - Kamil Łaszczyk to walka wieczoru gali FAME MMA 17. Pięściarz i freak-fighter wymieniali wiele "uprzejmości" na konferencji przed krakowskim wydarzeniem. Trener Piotr "Wilk" Wilczewski w rozmowie z "Super Expressem" przyznał, co myśli na temat freak-fightowych organizacji i całego wydarzenia.
FAME MMA 17: Trener Wilczewski o walce Ferrari - Łaszczyk
- Nie nadążam za niektórymi rzeczami, ale staram się być dla niektórych rzeczy tolerancyjny, na niektóre przymykać oko. Ważne, żeby Kamil Łaszczyk w końcu zarobił jakieś dobre pieniądze za walkę. Niech sobie wynagrodzi to wczasami czy zakupem mieszkania, bo należy mu się to po tylu latach boksowania. Poświęcił większość swojego życia i nie zarobił jakichś dużych pieniędzy - powiedział trener Piotr Wilczewski.
Co myśli o Amadeuszu Ferrarim i jego słowach, że jest lepszym bokserem od Łaszczyka, bo "boks to biznes"? Oglądaj całą rozmowę w materiale wideo!