23-letni zawodnik MMA zadebiutował w ringu w pojedynku z Olegiem Mongolem. Został pokonany bardzo szybko przez dużo starszego rywala, a niestety, okazuje się, że to, co przyniosło mu popularność, może doprowadzić również do poważnego zagrożenia zdrowia.
Freak-fighter wstrzykuje sobie do mięśni środek dopingujący, synthol, który powoduje przyrost masy mięśniowej. Jego bicepsy mają już 60 centymetrów obwodu. Kirył Syczew, znany rosyjski kulturysta, apeluje, by zawodnikowi i byłemu wojskowemu udzielić pomocy psychiatrycznej. Złe wieści mają także medycy.
Lekarz Jurij Serebranski zapowiada, że już niedługo Tereszyn może całkowicie stracić czucie w rękach, co doprowadzi do jego bardzo poważnej niepełnosprawności. Zawodnik ma powoli szykować się do kolejnego pojedynku w klatce! Planuje jednak zadbać także o swoje zdrowie.
Tereszyn obecnie zbiera na operację w Wielkiej Brytanii, która pozwoli na oczyszczenie organizmu ze szkodliwej substancji. To czy do zabiegu jednak dojdzie nie dowiemy się zbyt prędko. Czy "Popeye" zrezygnuje z tego, co przyniosło mu tak dużą popularność?