Mamed Khalidov do starcia z Roberto Soldiciem nigdy nie został znokautowany w KSW. Chorwat dysponuje jednak ogromną siłą ciosu, o czym przekonał się również 41-letni zawodnik. Walka mistrzów mogła się podobać, bo od pierwszych sekund nie szczędzili sobie ciosów. Ten decydujący wyprowadził Soldić w drugiej rundzie starcia.
Szef KSW pokazał zdjęcie zmasakrowanego Chalidowa. Okropny widok, padły słowa o horrorze
Khalidov po operacji. Znamy drastyczne szczegóły
Chorwat trafił rywala lewym sierpowym. Rękawica wylądowała na nosie Khalidova, który padł jak rażony piorunem. Soldić zadał jeszcze kilka ciosów, gdy jego przeciwnik leżał na deskach i sędzia zmuszony był przerwać walkę. Khalidov długo się nie podnosił, co wywołało zaniepokojenie wśród fanów. Po kilku minutach zdołał o własnych siłach opuścić klatkę.
Jan Tomaszewski zaorał reprezentację Polski! Nie brał jeńców, dosadny komentarz
Szybko okazało się, że olsztynianin będzie musiał wylądować na stole operacyjnym. We wtorek zawodnik KSW przeszedł operację twarzy. Na konferencji prasowej dowiedzieliśmy się, jak dokładnie wyglądał zabieg, który musieli przeprowadzić lekarze. Okazuje się, że nawet dla tak doświadczonych chirurgów, sytuacja Khalidova była skomplikowana, a szczegóły bardzo drastyczne.
Tak wyglądała operacja Khalidova. O wszystkim opowiedziano
- Problem, z którym zgłosił się do nas Mamed to problem, z którym się stykamy. Sytuacja była dość rozległa. Tak rozległe obrażenia spotyka się rzadko nawet na światowych rynkach - mówili na konferencji prasowej lekarze zajmujący się zawodnikiem KSW, dr Michał Michalik i dr Marek Rybicki. - Niezwykłym problemem była kwestia gałki ocznej. Oczodół był wieloodłamowo połamany - wyjaśniono.
- Najważniejsze było żeby była pewność, że oko jest sprawne - ruchomość, siatkówka, nerw wzrokowy - dodano. Lekarze podali drastyczne szczegóły stanu miejsca, w które został trafiony Khalidov. Okazuje się, że przednia ściana zatoki była rozkawałkowana, podobnie jak nos. - Została oderwana prawie cała szczęka po stronie prawej - dodał dr Rybicki.
Co z przyszłością Khalidova w MMA? - Spotykamy się z takimi sytuacjami od wielu lat. Nasza rekomendacja jest taka sama - rozważyć drugie życie. To nie jest tak że tkanki się nie zrosną. Nawet jak pojawi się uraz w mniejszej skali, trudno przewidzieć jak to się może skończyć. Tylko źle - powiedział dr Michalik i wyjaśnił, że przerwa powinna trwać od pół roku do roku. Dodał jednocześnie, że być może w piątek Khalidov zostanie już wypisany ze szpitala.
