Norwegowie naprawdę zrobili to najlepszym podczas Raw Air w Oslo! Aż nami wstrząsnęło
Start turnieju Raw Air zdecydowanie przykrywa wciąż narastająca afera z oszustwem reprezentacji Norwegii. Podczas mistrzostw świata w Trondheim skoczkowie z tego kraju zostali przyłapani na manipulowaniu kombinezonami. Początkowo ukarano Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga (pierwszy z nich stracił srebrny medal MŚ wywalczony na dużej skoczni), ale w dniu rozpoczęcia Raw Air pojawiły się nowe informacje. Zawieszeni zostali również ich koledzy z kadry - Robert Johansson, Robin Pedersen i Kristoffer Eriksen Sundal. Przygnębiająca atmosfera po tym skandalu utrudnia pasjonowanie się sportową rywalizacją, a w Oslo dało się to boleśnie odczuć.
Wielka akcja przed skokami w Oslo! Działają od 8 rano przed startem Raw Air
Dyskwalifikacja Norwegów, puste trybuny legendarnego obiektu na wzgórzu Holmenkollen - te obrazki dobijały podczas konkursu mężczyzn. W Raw Air rywalizują jednak nie tylko oni, lecz także skoczkinie, które nie są objęte sankcjami. Podczas czwartkowej konferencji prasowej jeden z oficjeli FIS potwierdził zresztą, że kombinezony Norweżek z MŚ również zostały sprawdzone i nie znaleziono żadnych nieprawidłowości. Zawodniczki z tego kraju notują w tym sezonie świetne wyniki, ale nie przełożyło się to na zainteresowanie ich występem w Oslo, co z kolei odbiło się na nagrodach dla najlepszych.
Jak zauważył Adam Bucholz ze Skijumping.pl, najlepsze zawodniczki pierwszego konkursu Raw Air otrzymały na podium... list gratulacyjny z informacją, że na cześć ich sukcesu zostanie posadzone drzewo w historycznej części Holmenkollen. Ten zaszczyt przypadł fenomenalnej Słowence Nice Prevc i dwóm reprezentantkom gospodarzy - Annie Odine Stroem oraz Eirin Marii Kvandal. Dla zwyciężczyni, która dopiero co została podwójną mistrzynią świata, najważniejsza była jednak inna nagroda.
Triumf Niki Prevc w Oslo ostatecznie rozstrzygnął o losach Kryształowej Kuli w tym sezonie. Słowenka zapewniła sobie to trofeum po raz drugi z rzędu i zrobiła to w wielkim stylu. Z drugą zawodniczką wygrała o prawie 28 punktów! Skoczkinie, podobnie jak skoczkowie, udały się po tym konkursie do Vikersund, gdzie od piątku dokończą zmagania w ramach Raw Air.
Drastyczna decyzja Norwegów po skandalu w skokach. Nie mieli wyjścia