Wielka akcja FIS! Działają od 8 rano przed Raw Air
Skandal z Norwegami na koniec mistrzostw świata w Trondheim mocno wpłynął na skoki narciarskie. Od tamtej pory właściwie nie mówi się o niczym innym, a FIS (Międzynarodowa Federacja Narciarska) jest pod wielką presją zmian. Przez te kilka dni podjęto dwie kluczowe decyzje - tymczasowo zawieszono przyłapanych na oszustwie Mariusa Lindvika i Johanna Andre Forfanga, którzy tym samym nie wystąpią w Raw Air, oraz wprowadzono nowe dyrektywy co do kombinezonów. Od pierwszego konkursu po MŚ do końca sezonu wszyscy zawodnicy będą mieli do dyspozycji jeden kombinezon, sprawdzony i przechowywany przez FIS, który będzie wydawany zawodnikom 30 minut przed pierwszym skokiem danego dnia, a następnie po wszystkim zwracany.
Wygląda na to, że światowa federacja chce na poważnie zająć się tematem sprzętowych manipulacji, w czym ma pomóc wielka kontrola zapowiedziana przez FIS od samego rana przed skokami w Oslo.
- Jutro od 8 zaczynamy szczegółową kontrolę wszystkich kombinezonów, każdy zawodnik będzie miał tylko jeden na cały Raw Air. Później przed Lahti powtórzymy procedurę. Jesteśmy mądrzejsi o to, jak zespoły mogą obchodzić przepisy i gotowi, by temu zapobiegać - zapowiedział dyrektor Pucharu Świata Sandro Pertile, cytowany przez Kacpra Merka z Eurosportu po środowej odprawie technicznej w Oslo.
W norweskiej stolicy skoczkowie zaprezentują się zaledwie pięć dni po wybuchu skandalu. Ich rywalizacja w czwartek rozpocznie się od oficjalnego treningu zaplanowanego na 13:45. O 15:45 ma rozpocząć się prolog, a konkurs zaplanowano na 17:00. Wcześniej w Oslo zaprezentują się panie - już o 9:30 w treningu, 11:00 w prologu i 12:00 w zawodach w ramach Raw Air.
Nadeszły pilne wieści w sprawie Piotra Żyły! Zapadła ostateczna decyzja po nieudanych MŚ