Dzięki temu, że jej najgroźniejsza konkurentka Therese Johaug nie stanęła na starcie wczorajszego sprintu PŚ w Drammen, polska "królowa zimy" mogła być pewna wywalczenia po raz czwarty Pucharu Świata jeszcze przed zawodami.
Ale żeby nie było wątpliwości, kto jest najlepszy, Kowalczyk w znakomitym stylu wygrała środowy wyścig.
- Miło się biega ze świadomością, że Puchar Świata jest już zdobyty, ale i tak musiałam się skoncentrować - tłumaczyła po biegu finałowym, w którym nie dała się dogonić przedstawicielce gospodarzy Heidi Weng. - Chciałam wyjść na czoło już na pierwszym podbiegu, żeby potem prowadzić stawkę i nie mieć problemów - dodała jedna z zaledwie trzech narciarek w historii, którym udało się cztery razy sięgnąć po Kryształową Kulę.
PŚ w Drammen
Sprint 1,3 km st. klas.
1. Justyna Kowalczyk 3.15,5
2. Heidi Weng (Norwegia) +0,9 sek
3. Ingvild Oestberg (Norwegia) +2,0
Klasyfikacja generalna PŚ
1. Justyna Kowalczyk 1778 pkt.
2. Therese Johaug (Norwegia) 1097
3. Kikkan Randall (USA) 1054