Pola Bełtowska

i

Autor: Fotostand / Horst Bernhardt / imago sport / Forum Pola Bełtowska

przykra sytuacja

Brutalnie pozbawiono Polkę rekordu skoczni. Nie mogła nic z tym zrobić

2025-02-08 10:25

Pola Bełtowska w piątek, 7 lutego, „pobiła” rekord skoczni w Lake Placid skacząc na 131 metr w pierwszej serii zawodów pań. Ostatecznie jednak tak dobry skok nie przyniósł jej nic, a do tego Polka nawet nie może cieszyć się z oficjalnego rekordu skoczni. Wszystko dlatego, że wyniki pierwszej serii... po prostu anulowano. Wszystko ze względu na fatalne warunki atmosferyczne i brak możliwości dokończenia zawodów w pierwotnym terminie.

Pola Bełtowska pobiła rekord i... została go pozbawiona. Nie ze swojej winy

Piątkowe zawody w Lake Placid od początku mierzyły się ze sporymi problemami. W końcu na belce startowej pojawiła się 19-letnia Pola Bełtowska, która także musiała sporo poczekać na swój skok, była nawet zdejmowana z belki. Gdy już ruszyła, stała się bohaterką wideo, które szybko podbiło sieć. Polka zdawała się lecieć bardzo nisko nad zeskokiem i można było odnieść wrażenie, że szybko wyląduje. Ona jednak szybowała dalej i... wylądowała na 131. metrze, co oznaczało, że pobiła rekord tej skoczni! W momencie publikowania materiału na ten temat na naszej stronie, było jednak wiadomo, że pierwsza seria konkursu może zostać anulowana.

Ten skok podbił internet! Pola Bełtowska zaatakowała rekord skoczni w Lake Placid!

Tak się niestety, stało. Pola Bełtowska nie mogła więc cieszyć się z pierwszych punktów w tym sezonie, ale chyba co ważniejsze, mogła zapomnieć również o tym, że jej rekord skoczni w Lake Placid zostanie wpisany do oficjalnych tabel. Trochę przykro, ponieważ skok odbył się podczas oficjalnych zawodów i wszystko było w porządku jeśli chodzi o zasady. Jednak anulowanie wyników pierwszej serii wymazało także rekord Poli Bełtowskiej. – Wiedziałam, że tak może być, bo warunki były nieprzewidywalne. Mam nadzieję, że po południu pójdzie mi równie dobrze, że to będzie "ten moment". Skocznia w Lake Placid jest teraz na liście moich ulubionych – powiedziała 19-latka cytowana przez portal Sport.pl.

Byliśmy w ogromnym szoku po tym, jak został nazwany Dawid Kubacki. Reprezentant Polski mógł być zdezorientowany

Adam Małysz ocenia pierwszą połowę sezonu 2024/2025

Najnowsze