Nie chybił ani razu na 10 strzałów. Niestety, sił fizycznych zabrakło. Zajął 32. miejsce ze stratą 1.51,5 min do triumfatora Tarje Boe (22 l.), który także trafił 10 razy i podtrzymał serie zwycięstw Norwegów w tym sezonie. Wyprzedził Ukraińca Sedniewa i Francuza Boeufa (po 1 "pudle"). Emil Hegle Svendsen był czwarty, ale pozostał liderem klasyfikacji generalnej - 217 pkt, przed Bjoerndalenem - 199 i Boe (wszyscy Norwegia) - 186. Sikora spadł na 25. miejsce - 60 pkt.
Przeczytaj koniecznie: Tomasz Sikora jest wściekły