Kamil Stoch

i

Autor: PAWEL SKRABA/SE Kamil Stoch

to koniec

Dramat Kamila Stocha! Już niczego nie da się zrobić. Nieodwracalna decyzja zapadła o 13:30

2025-02-19 5:19

Po zawodach w japońskim Sapporo, gdzie Kamil Stoch pokazał się z lepszej storny, niż w dotychczasowych zawodach Pucharu Świata, wielu fanów zaczęło zastanawiać się, że czy to wystarczy, aby jeden z liderów reprezentacji Polski znalazł się w kadrze na mistrzostwa świata, które odbędą się w norweskim Trondheim. Jasne już jest, że nie. Polski Związek Narciarski podał kadrę biało-czerwonych, w której brakuje Kamila Stocha. Pojawiło się za to uzasadnienie Thomasa Thurnbichlera.

Kamil Stoch nie jedzie na mistrzostwa świata! Thomas Thurnbichler wybrał kadrę reprezentującą Polskę

- Thomas Thurnbichler wybrał skład Polski na MŚ w narciarstwie klasycznym w Trondheim. Polskę reprezentować będą: Paweł Wąsek, Aleksander Zniszczoł, Dawid Kubacki, Jakub Wolny i Piotr Żyła - czytamy w komunikacie, jaki we wtorek 18 lutego, równo o 13:30 opublikował Polski Związek Narciarski. 

Dobre skoki Kamila Stocha podczas ostatnich zawodów Pucharu Świata w Sapporo nie wystarczyły do tego, aby wskoczyć w ostatniej chwili do kadry na mistrzostwa świata. Jeszcze przed podaniem tej informacji, Michal Doleżal był pytany przez dziennikarza "skijumping.pl" o sytuację skoczka z Zębu i uciął temat odpowiadając, że decyzja ta nie zależy od niego. PZN informując o tym, którzy skoczkowie wybiorą się do Norwegii postanowił od razu umieścić także uzasadnienie wyborów austriackiego trenera. 

Przeprowadzają lincz na Małyszu! Prezes PZN zmiażdżony przez kibiców skoków. Wypisują potworne rzeczy

Dramat Kamila Stocha! Już niczego nie da się zrobić. Zapadła nieodwracalna decyzja

- Decyzja o składzie na MŚ została podjęta na podstawie rankingu z Pucharu Świata oraz najlepszego indywidualnego wyniku w sezonie. Kamil Stoch pokazał pewną poprawę w Sapporo, ale w rzeczywistości inni zawodnicy osiągnęli lepsze indywidualne wyniki w sezonie i znajdują się przed nim w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Poinformowałem Kamila o decyzji i powiedziałem mu, aby kontynuował treningi, ponieważ po mistrzostwach świata nadal istnieje szansa na zakwalifikowanie się do drużyny na ostatnią część sezonu. - czytamy w komunikacie. 

Zdziwienie części kibiców może budzić obecność w kadrze "Wiewióra", który również nie błyszczy wysoką formą, ale i tę kwestię postanowił od razu wyjaśnić trener reprezentacji Polski.

- Piotr Żyła jest obrońcą tytułu na małej skoczni, dlatego znalazł się w kadrze na mistrzostwa. Powodem, dla którego zabieramy pięciu zawodników, jest to, że sztab trenerski chce stworzyć atmosferę pracy bez nadmiernej rywalizacji wewnętrznej. Poziom stresu na tak dużej imprezie i tak jest już wystarczająco wysoki - mówi Thomas Thurnbichler. 

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!
Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Komunikat Polskiego Związku Narciarskiego natychmiast wywołał mieszane uczucia fanów skoków narciarskich, którzy zaczęli wskazywać w sekcji komentarzy chociażby to, że ich zdaniem Kamil Stoch na pewno nie zaprezentowałby się gorzej niż Jakub Wolny. Nie zabrakło jednak również mocniejszych teorii na temat absencji skoczka z Zębu. - To jest zemsta za to, że Stoch nie chciał z nim trenować i tyle w temacie - napisał jeden z internautów. 

SuperSport
Iga Świątek ofiarą rosyjskiej propagandy | SuperSport

Najnowsze