Forma polskich skoczków od początku sezonu 2021/22 nie zachwycała. Można było mieć nadzieje, że z konkursu na konkurs będzie coraz lepiej, ale to pozostało jedynie w sferze marzeń. Biało-czerwoni mieli co prawda przebłyski, ale to zdecydowanie za mało, jak na kadrę, która dominowała w skokach w ostatnich latach. Wielki kryzys dopadł również Kamila Stocha.
Adam Małysz o kryzysie Stocha, Doleżalu i odpuszczeniu TCS. "Czasem potrzebny jest porządny ochrzan"
Ewa Bilan-Stoch ostro zareagowała. Tak broni męża
Choć wydawało się, że trzykrotny mistrz olimpijski jest w stabilnej formie i kwestią czasu są lepsze skoki, zawody w Garmisch-Partenkirchen i Innsbrucku całkowicie zamazały ten obraz. Stoch popełniał błędy na progu, co przekładało się na cały skok. A jego próby były zaskakująco krótkie. W poniedziałek nie przebrnął nawet kwalifikacji.
Już przed rywalizacją w Innsbrucku mówiło się, że Stoch być może zostanie wycofany z Turnieju Czterech Skoczni i rozpocznie indywidualne treningi. Decyzja zapadła inna, ale bardzo szybko wrócono do myśli o treningach. Po nieudanych kwalifikacjach ponownie przedyskutowano całą sprawę i postanowiono, że Stoch zakończy swój udział w TCS.
Mocna riposta Ewy Bilan-Stoch. Zrobiło się gorąco
Kryzys Kamila Stocha to obecnie wydarzenie numer jeden w polskim sporcie. Od dawna nie widzieliśmy tak słabych skoków trzykrotnego mistrza, co niepokoi wszystkich. W sieci pojawiło się rzecz jasna wiele różnych komentarzy. - Ile razy można powtórzyć, że trzeba cierpliwości, że zaraz to zaskoczy? Ile razy można odrzucać każdą propozycję zmiany? Kamil Stoch jest zbyt wielkim mistrzem, żeby zajmować miejsca 40-60. Tu naprawdę trzeba działać, szukać, próbować a nie czekać! - napisał Łukasz Jachimiak z portalu sport.pl na Twitterze.
Dziennikarz nadział się na ciętą ripostę żony skoczka, Ewy Bilan-Stoch. - Naprawdę Pan myśli, że taki "zbyt wielki mistrz" nie działa, nie szuka, nie próbuje? Co zatem robi? Chętnie się dowiem - pytała retorycznie ukochana trzykrotnego mistrza olimpijskiego. Pod wpisem Bilan-Stoch pojawiło się wiele komentarzy wspierających Kamila Stocha.