Skoczkowie narciarscy cieszą się w Polsce ogromną popularnością. W sezonie zimowym są największymi gwiazdami sportu i kibice chętnie dowiadują się o ich kolejnych dokonaniach oraz o tym, co słychać u nich prywatnie. Z tą drugą kwestią jest o tyle "gorzej", że Kamil Stoch, Dawid Kubacki, czy Piotr Żyła raczej wolą skupić się na swoich zadaniach i sporcie, niż opowiadaniu o kwestiach osobistych. Tym też zyskują uznanie w oczach fanów. Z pozytywnym odbiorem spotyka się również małżonka trzykrotnego mistrza olimpijskiego, Ewa Bilan-Stoch. Ukochana mistrza z Zębu raczej stroni od medialnego rozgłosu i rzadko pojawia się przed kamerami, czy też nieczęsto udziela wywiadów. Jak sama wielokrotnie przyznawała, nie czuje potrzeby, aby było o niej głośno.
Kamil Stoch i początki znajomości z Ewą Bilan-Stoch
Nie oznacza to jednak, że o parze nie wiemy nic. Zdarzyło się bowiem, że małżeństwo opowiadało o pierwszych chwilach znajomości. Wiemy również, że Kamil Stoch oświadczył się swojej przyszłej żonie w Planicy. To miejsce jest dla nich wyjątkowe, bo właśnie w słoweńskiej miejscowości para spotkała się pierwszy raz i od tamtej pory zaczęli wieść wspólne życie.
Nietypowe zachowanie Stocha
Para dość wcześnie zdecydowała się stanąć na ślubnym kobiercu. Kamil Stoch miał wówczas 23 lata, ale jak przyznał w jednym z wywiadów, w głębi duszy tego pragnął, aby mieć przy sobie osobę, do której mógłby się przytulić i z którą mógłby od serca porozmawiać. Ewa Bilan-Stoch natomiast w rozmowie z magazynem "Pani" wyjawiła, jak skoczek zachowywał się na początku ich znajomości. Koniecznie przeczytajcie to w galerii!