Ewa Bilan-Stoch

i

Autor: Instagram/Ewa Bilan-Stoch Ewa Bilan-Stoch

Emocjonalny wpis

Ewa Bilan-Stoch ogłosiła to wszem wobec. Poruszające obrazki, żona Kamila walnęła prosto z serca

2023-07-22 10:50

Ewa Bilan-Stoch od wielu lat jest ulubienicą kibiców skoków narciarskich w Polsce. Kobieta wyszła za Kamila Stocha jeszcze zanim ten stał się jednym z najlepszych skoczków w historii i towarzyszy mu w dobrych, jak i złych chwilach. Nie jest nowością, że fani interesują się życiem idoli, a Bilan-Stoch pozwala im od czasu do czasu zajrzeć za kulisy prywatności w mediach społecznościowych. Ostatnio Bilan-Stoch wszem i wobec walnęła prosto z serca, pokazując przy tym poruszające obrazki.

Ewa Bilan-Stoch wyszła za Kamila Stocha trzynaście lat temu. Ich związek zaczął się jeszcze wcześniej, kiedy poznali się w Planicy na samym początku sportowej kariery skoczka. Niemal od razu fotografka skradła serca kibiców, co w połączeniu z coraz większymi sukcesami męża przełożyło się na ich ogromną popularność. Ewa od dłuższego czasu stara się wykorzystać ten status w jak najlepszy sposób. Jednym z jej głównych celów stała się pomoc Ukrainie. Wcześniej już kilka razy udała się do kraju pogrążonego wojną, by zaopatrzyć tamtejsze wojsko w odpowiedni sprzęt, a ostatnio zakończyła kolejny taki wypad, o czym poinformowała fanów w mediach społecznościowych.

Najpiękniejsza polska skoczkini poszła na całość. Poczuła lato i zaprezentowała wdzięki, fani wręcz oszaleli

Ewa Bilan-Stoch ogłosiła to wszem i wobec

"Za mną kolejny wyjazd na Ukrainę. Auto dostarczone, ale tym razem mniej o autach..." - zaczęła Bilan-Stoch, pokazując "pocztówkę z Donbasu". - Jestem już w domu, to znaczy już dawno jestem w domu, ale opowiem o podróży, bo zawsze wynika z tego coś dobrego, coś wielkiego. Tym razem skupię się na perspektywie fotografa, a nie na perspektywie kierowcy - powiedziała w kolejnym nagraniu. Następnie pokazała wyjątkowy filmik z terenowego testu dostarczonego przez nią auta, który nazwała "egzaminem na prawko w wersji hardcore".

- Szaleństwo polegało na tym, że zabrałam ze sobą nowiuteńki aparat innej marki niż ta, której używam przez ostatnie 20 lat... Nie miałam czasu go przetestować, nie zabrałam starego aparatu i to nie był dobry pomysł. To będzie trudna miłość - opowiedziała żona Stocha. Następnie pokazała zdjęcie zniszczonego ukraińskiego blokowiska wykonane telefonem. "I wtedy prześladuje mnie powiedzenie, że zdjęcia robi fotograf, a nie aparat" - opisała, po czym udostępniła kilka poruszających wojennych obrazków z Ukrainy. Okazało się, że od początku było to jej zamiarem, a historia o aparacie była pewnego rodzaju grą!

Córka Małysza wyjechała z Polski do Niemiec i ostrzega rodaków! Nie tego się spodziewała, mówi o trudnościach

Żona Kamila Stocha walnęła prosto z serca

"Tyle na dziś. Zapomnieliście o aparacie, co nie? Nie zapominajmy o wojnie. Tym razem zawiozłam ostatnie auto z aktualnej listy, do ludzi którzy starają się zapobiegać takim i gorszym obrazkom. Auta realnie ratują życie. Zawiozę kolejne" - poinformowała 38-latka.

Ewa Bilan-Stoch prosto z serca o wojnie

i

Autor: Instagram/Ewa Bilan-Stoch Ewa Bilan-Stoch prosto z serca o wojnie
Sonda
Czy lubisz Ewę Bilan-Stoch?
Listen on Spreaker.
Najnowsze