Ewa Bilan-Stoch zaskoczyła obserwatorów na Instagramie. Żona i menadżerka Kamila Stocha postanowiła skorzystać z uroków polskiej jesieni i wybrała się na spacer, gdzie zdecydowała się, zgodnie ze swoją pasją, zrobić zdjęcia. Finalny efekt fotografowania został umieszczony na mediach społecznościowych wybranki serca skoczka i zaskoczył nawet jej największych fanów. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy!
Marcin Najman tak chce bronić granicy z Białorusią! Szokujące słowa, aż włos się jeży na głowie
Ewa Bilan-Stoch szokuje. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy
O ile talent Ewy Bilan-Stoch do fotografii jest powszechnie znany wśród jej fanów, o tyle artystka cały czas umie zaszokować. W swojej najnowszej publikacji ukochana skoczka pokazała się w wyjątkowo mrocznej scenerii, która odbiega od reszty jej zdjęć zamieszczonych na mediach społecznościowych. Poza w której stoi żona sportowca bez wątpienia inspirowana jest drzewami, wokół których stała. Efektem publikacji fotografii na mediach społecznościowych jest masa komentarzy zadziwionych obserwatorów, którzy takich zdjęć Ewy Bilan-Stoch jeszcze nie widzieli.
Aby zobaczyć jak wygląda pasja Ewy Bilan-Stoch, przejdź do galerii poniżej.
Ewa Bilan-Stoch obsypana masą komentarzy. Zachwyt fanów miesza się ze zdziwieniem
Nie da się ukryć, że publikacja ukochanej Kamila Stocha wywołała niemałą konsternację wśród obserwujących. Jak sami zaznaczają, zdjęcie zamieszczone przez artystkę mogłoby być okładką książki, bądź też plyty.
- To zdjęcie wygląda jak okładka dobrej książki - napisała jedna z obserwatorek żony Kamila Stocha.
- Ewa w krainie czarów - wtóruje inna z fanek Ewy Bilan-Stoch.