Zawody Pucharu Świata w Polsce cieszą się świetną renomą. Wszystko za sprawą atmosfery, jaka panuje podczas rywalizacji. Zazwyczaj na trybunach zasiada komplet publiczności i podobnie będzie również podczas najbliższych zawodów w Wiśle. W Niżnym Tagile i Ruce na obiektach była garstka kibiców, co na pewno nie wpływało dobrze na odbiór tych wydarzeń.
Horngacher szczerze o skoczni w Wiśle. Nie ukrywał tego
Polscy kibice liczą na to, że właśnie w Wiśle reprezentanci biało-czerwonych przełamią niemoc. Początek sezonu w wykonaniu podopiecznych Michala Doleżala jest bowiem fatalny i pomału można zacząć się niepokoić, jak będzie wyglądała dalsza część zmagań. Zupełnie w innych nastrojach są Niemcy. Stefan Horngacher może być zadowolony z postawy swoich skoczków.
TVP podała szczegóły transmisji skoków w Wiśle! Kibice będą wniebowzięci!
Karl Geiger jest obecnie liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a na trzecim miejscu jest Markus Eisenbichler. Oprócz dwóch wymienionych zawodników w Wiśle pojawia się również Andreas Wellinger, Stephan Leyhe, Pius Paschke oraz Constantin Schmid. Horngacher nie ukrywa, że ma nadzieje na dobre wyniki również w Wiśle.
NIE PRZEGAP: Jeśli latać to tylko tu. Jest bezpiecznie, swoich sił może spróbować nawet dziecko
Wyszło na jaw, co Horngacher myśli o skoczni w Wiśle
- Liczę na to, że uda nam się uzyskać w Wiśle dobre wyniki, ponieważ do tej pory wszystko układa się jak należy. Naprawdę nie możemy się doczekać tych konkursów - powiedział szkoleniowiec niemieckiej kadry w rozmowie z portalem skispringen.com. Austriacki trener postanowił podzielić się również tym, co sądzi o obiekcie w Wiśle.
- To wyjątkowa skocznia - stromy najazd, stromy i krótki próg. To super obiekt. Jesteśmy przygotowani i chcemy skakać z pełnym zaangażowaniem - wyjawił Horngacher. To już nie pierwszy raz, gdy Austriak chwali skocznię im. Adama Małysza.