Justyna Kowalczyk - OPERACJA

i

Autor: fotomontaż "SE"

JUSTYNA KOWALCZYK po OPERACJI: Już za kilka dni założę narty

2012-04-26 4:00

O własnych siłach i pewnym krokiem przybyła Justyna Kowalczyk (29 l.) na konferencję Polskiego Związku Narciarskiego w Krakowie. Na operowanym pięć tygodni temu kolanie pozostał tylko plaster. - Ten duży plaster to pikuś. Po tak poważnej operacji właściwie nie powinnam teraz chodzić bez kul, a tymczasem ja nawet nie kuleję - cieszy się Królowa Zimy.

- Wszystko goi się szybciej, niż się spodziewaliśmy, niż w ogóle zakłada medycyna. Poruszam się normalnie, choć trenować mi nie wolno. Jesteśmy bardzo ostrożni, bo to mogą być tylko pozory. Cieszymy się z tego, co jest, ale nie tracimy czujności. Mam przykazane, żeby się oszczędzać i do tego się stosuję - wyjaśnia Justyna.

Niedawno mistrzyni olimpijska wróciła z sanatorium w Druskiennikach na Litwie, a już za tydzień wraz z trenerem Aleksandrem Wierietielnym (65 l.) rozpoczyna przygotowania do przyszłego sezonu. Najpierw na lodowcu Dachstein w Austrii (gdzie będzie już biegać na nartach), następnie w Zakopanem.- Jestem ciekawa, jak zachowa się moje ciało po sześciu tygodniach bez jakiegokolwiek wysiłku. A stęskniłam się za wysiłkiem - nie kryła zawodniczka.

Polski Związek Narciarski ogłosił skład kadry narodowej na kolejny rok. Znalazła się w niej, po 2-letniej dyskwalifikacji, Kornelia Marek. A kadrą A-mix (5 biegaczek plus 5 biegaczy) zajmie się znakomity słowacki specjalista Ivan Hudac (42 l.), były szkoleniowiec, a obecnie partner życiowy Słowenki Petry Majdić.

Kadrę skoczków podzielono na trzy części. W pierwszej, prowadzonej przez Łukasza Kruczka, znaleźli się Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot i Krzysztof Miętus.

Stypendia otrzymywać będzie przez najbliższy rok siedmiu skoczków, cztery biegaczki i jedna specjalistka skicrossu.

PZN nagrodził wczoraj troje narciarzy za wyniki minionego sezonu. Justyna Kowalczyk otrzymała 20 tys. zł za 2. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ w biegach, Kamil Stoch - 10 tys. zł za 4. miejsce w skokach, zaś Piotr Żyła - 5 tys. za rekord Polski w długości lotu.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze