Treningi sportowców nie są łatwe - zwłaszcza w przypadku tych, których dyscypliny odbywają się w zimę. Do nich jeszcze do niedawna zaliczaliśmy Justynę Kowalczyk, która zakończyła już karierę, ale nie zrezygnowała z ciężkiej pracy i dalej jeździ po świecie, trenując biegi!
Tym razem wybrała się do Finlandii, do miejscowości Muonio, w której znajduje się niezwykle malownicza trasa. - Mogłabym tam mieszkać, nie lubię lata i zawsze z utęsknieniem czekam na zimę tylko u nas już takich nie ma - napisała jedna z fanek zachwycona fotografią wrzuconą przez Kowalczyk na Instagrama.
Polka biegała w ogromnym zimnie. - Odczuwalna minus pincet - żartowała w opisie zdjęcia, dodając emotikonę małpki chowającej twarz w dłoniach i płaczącego ze śmiechu kotka. - Ale pięknie - dodawali kibice, którzy, nawet mimo okropnej pogody, dalej podziwiali niesamowite widoki.
Justyna Kowalczyk jest dwukrotną mistrzynią olimpijską z Vancouver i Soczi. W swojej zawodowej karierze cztery razy sięgała po Puchar Świata. Fani pięciokrotnie wybierali ją najlepszym polskim sportowcem roku w plebiscycie "Przeglądu Sportowego".