Justyna Żyła

i

Autor: Instagram/justynazyla Justyna Żyła

Justyna Żyła chwali się tym publicznie. Ludzie tego nienawidzą

2021-08-10 9:35

Choć Justyna Żyła od dłuższego czasu nie jest już w związku z Piotrem Żyłą, to cały czas może liczyć na spore grono fanów. Była żona popularnego skoczka narciarskiego chętnie dzieli się ze swoimi sympatykami tym, co aktualnie robi w swoim życiu prywatnym. Tak też postąpiła i tym razem, ale ogólne pojęcie każe twierdzić, że raczej nie ma zbyt wielu zwolenników jej postawy.

Rozstanie Justyny Żyły z Piotrem wzbudziło przed laty wielką sensację. Kobieta nie omieszkała się publicznie zarzucać mężczyźnie licznych zdrad i niewłaściwego podejścia m.in. do wychowywania dzieci. Sportowiec nie pozostawał dłużny i również prał brudy na forum innych osób. W efekcie sprawa potoczyła się naprawdę szerokim echem, ale od wielu miesięcy wygląda już na bardzo spokojną. Byli małżonkowie odpuścili wojnę medialną i skupiają się na swoich sprawach.

Zobacz też: Aż nas zamurowało, gdy ujrzeliśmy co czekało na Malwinę Kopron po powrocie z Tokio!

Justyna Żyła zyskała jednak pokaźne grono sympatyków, któremu za pomocą mediów społecznościowych niejednokrotnie odsłania pewne wydarzenia ze swojego życia prywatnego. Tak też postąpiła i tym razem. Była żona mistrza świata w skokach narciarskich na skoczni normalnej w Oberstdorfie podzieliła się zdjęciem, ale wydaje się, że jej postawa nie zyska zbyt szerokiego grona zwolenników. Kobieta zerwała się bowiem na równe nogi już bladym świtem, kiedy inni woleli smacznie spać, i nie omieszkała się o tym poinformować w sieci.

Justyna Żyła na nogach o świcie

i

Autor: Instagram / Justyna Żyła Justyna Żyła na nogach o świcie

Takie widoki, na jakie Justyna Żyła może liczyć w miejscu swojego zamieszkania, z całą pewnością sprawiają jednak, że warto obudzić się nawet i o świcie, żeby chłonąć magiczny klimat górskiego lata. Dzięki mediom społecznościowym, tak malownicze widoki mogą podziwiać również i wszyscy fani kobiety, która na Instagramie zgromadziła sobie niemałą publikę - jej konto obserwuje bowiem 100 tysięcy osób.

"Złoty medal byłby nie fair." Patryk Dobek zaskakuje skromnością!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze