Justyna Żyła przekazała dość przykrą wiadomość swoim fanom na mediach społecznościowych. Okazuje się, że rok 2022 nie zaczął się dobrze dla celebrytki znanej z małżeństwa z Piotrem Żyłą, która przyznała się, że jest chora. Jak sama przyznała, ma denerwujące oznaki schorzenia, które wprawiają w śmiech jej współlokatorów, a więc dzieci ze związku z reprezentantem Polski w skokach narciarskich.
Justyna Żyła zmaga się z chorobą. Nie tak wyobrażała sobie początek 2022 roku
Celebrytka, która wzbudzała wielkie emocje swoimi wyznaniami na temat nieudanego małżeństwa z Piotrem Żyłą, wyznała, że Sylwestra, jak też Nowy Rok spędziła w domu, kurując się z przeziębienia, które ją męczy. Mimo braku świętowania, była uczestniczka "Tańca z Gwiazdami" mogła liczyć na towarzystwo dzieci.
- Miało być jak na 1 zdjęciu, jest jak na 2. Od kilku dni zmagam się przeziębieniem, ale w domku z dziećmi, pod kocykiem tez może być całkiem spoko. - napisała była żona reprezentanta Polski w skokach narciarskich pod swoją publikacją na Instagramie.
Aby zobaczyć, jak Justyna Żyła dopingowała byłego męża w trakcie konkursu Pucharu Świata w Wiśle, przejdź do galerii poniżej.
Justyna Żyła powiedziała o swojej chorobie. Dzieci nie mogą się powstrzymać
Najbardziej męczącą dla Justyny Żyły w trakcie przeziębienia ma być utrata głosu. Jak sama twierdzi, jej problem z mową wywołuje wielki śmiech wśród jej dzieci.
-Najbardziej uciążliwa dla mnie jest utrata głosu. Dla domowników bardzo zabawna. Kochani życzę Wam dużo zdrowia oraz pomyślności w nadchodzącym nowym roku - pisze Justyna Żyła na Instagramie.