Upływa już sporo czasu odkąd Justyna Żyła rozwiodła się z Piotrem. Przy tej okazji nie szczędziła swojemu niegdysiejszemu ukochanemu wielu gorzkich słów. Zarzucała mu liczne zdrady i brak poświęcania należytej uwagi dwójce ich dzieci. Obecnie kobieta zostawiła ten okres za plecami, ale czasami wraca do niej jak bumerang. Tak było przy okazji wywalczenia przez Piotra Żyłę złotego medalu mistrzostw świata na skoczni w Oberstdorfie. Niektórzy twierdzili, że Justyna nie złożyła Piotrowi publicznych gratulacji z powodu zazdrości pomieszanej z zawiścią. Kobieta odniosła się jednak do tego wątku i przedstawiła swój punkt widzenia ucinając wszelkie spekulacje. Jakkolwiek sytuacja ta pokazała, że temat związku ze skoczkiem narciarskim bez wątpienia będzie jeszcze do niej wracał i w przyszłości.
Tyle je dziennie Mariusz Pudzianowski. Ujawniono szokujące dane. Przeciętny człowiek już by pękł!
Tymczasem kobieta stawia na siebie. Postanowiła zaprezentować iście wiosenną metomorfozę. W takim wydaniu trudno byłoby ją poznać na ulicy chyba nawet największym fanom! Czy to zmiana na plus czy na minus? To już każdy musi ocenić sam. Szczegóły w poniższej galerii zdjęć!
Żona Małysza oskarżana o zdrady. Paskudne słowa o romansie Izabeli Małysz. Powiedziała całą prawdę