Za nieco ponad dwa miesiące skoczkowie narciarscy rozpoczną kolejny sezon w Pucharze Świata. Pierwszy konkurs będzie miał miejsce w Wiśle, co pomału staje się tradycją. Na skocznie im. Adama Małysza, jak zwykle ściągnie rzesza polskich fanów, aby oglądać biało-czerwonych w akcji. Rzecz jasna największą gwiazdą polskiej reprezentacji jest Kamil Stoch, który będzie chciał zdobyć swoją trzecią Kryształową Kulę w karierze.
Dlatego też w ostatnich tygodniach ciężko trenuje, aby być gotowym na nowy sezon. Michal Doleżal, nowy szkoleniowiec polskiej kadry, oszczędza nieco czołowych skoczków znad Wisły. W tegorocznym Letnim Grand Prix, Stoch wziął udział tylko w dwóch konkursach indywidualnych, co w przeszłości zdarzało się bardzo rzadko. Mimo wszystko mistrz olimpijski na brak zajęć nie narzeka.
Niedawno opublikował zdjęcie z siłowni, gdzie wylewa siódme poty. Na fotografii widać, jak na plecach trzyma spory ciężar. Na sztandze założone jest sześćdziesiąt kilogramów, a sztanga również swoje waży (ok. 20 kg). Oznacza to, że Stoch dźwiga dużo więcej, niż sam waży. Praca sprawia mu jednak przyjemność, bo pod zdjęciem możemy znaleźć hasztag "uśmiech".