Zawody Pucharu Świata w Wiśle-Malince oraz Zakopanem to zawsze prawdziwe święto i polscy kibice skoków narciarskich nie mogą odmówić sobie przyjemności z dopingowania swoich ulubieńców. Nie inaczej było i tym razem, pomimo słabszej formy Biało-czerwonych, kontuzji Kamila Stocha, mroźnej aury i... podwyżkach cen biletów. Co prawda wynik polskich skoczków był daleki od ideału, ale i tak fani mieli powody do radości, gdy na scenie pod Wielką Krokwią pojawił się Kamil Stoch. Skoczek nie mógł odmówić sobie przyjemności spotkania się z kibicami w stolicy polskich Tatr i postanowił powiedzieć do nich kilka słów. Przy okazji wbij potężną szpilę organizatorom konkursu.
Adam Małysz zapytany o dymisję Michala Doleżala. Stanowcza reakcja, mowa o współczuciu
Kamil Stoch przejął scenę pod skocznią w Zakopanem. Skoczek chwycił mikrofon i wbił szpilę organizatorom
Jeden z liderów polskiej kadry postanowił podziękować fanom za to, że tak licznie pojawili się pod Wielką Krokwią, nawet pomimo rosnących cen biletów, które w ostatnim czasie podrożały o ponad 100% - z 90 złotych do 200. - Nie mogę skakać, ale chciałem być tutaj z wami chociaż na chwilę. Chciałem przywitać się i podziękować, że jesteście tutaj mimo sytuacji epidemicznej oraz cen biletów - wyznał przez mikrofon Kamil Stoch pod Wielką Krokwią, wbijając szpilkę organizatorom konkursu w Zakopanem, odnosząc się do rosnących cen biletów.
NIE PRZEGAP: Stefan Horngacher już nie wytrzymał! Okropne żale. Trener niemieckich skoczków wietrzy spisek, absurdalne słowa
Zobaczcie, jak mieszka Kamil Stoch, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej
Lider reprezentacji Polski musiał pojawić się na Wielkiej Krokwi. Kamil Stoch nie mógł się powstrzymać
Zawody Pucharu Świata w Zakopanem to zawsze prawdziwe święto skoków narciarskich, podczas którego kibice Biało-czerwonych mają nadzieję, że Polacy zaprezentują się jak najlepiej przed własną publicznością i zostawią rywali daleko w tyle. Tym razem Kamil Stoch nie mógł wziąć udziału w zawodach po tym, jak na treningu przed konkursami na Wielkiej Krokwi doznał bolesnej kontuzji kostki. Lider reprezentacji Polski nie mógł sobie jednak odmówić przyjemności spotkania się z fanami i pojawił się na scenie przy obiekcie w Zakopanem, gdzie chociaż przez chwilę mógł poczuć atmosferę imprezy w stolicy polskich Tatr.
Ukochana Piotra Żyły kusi zdjęciem z wanny! Marcelina Ziętek pokazała się podczas kąpieli