Dal polskich skoczków narciarskich igrzyska w Pekinie już się skończyły. Przywiozą oni z nich jeden medal – brązowy, wywalczony przez Dawida Kubackiego na skoczni normalnej. Wiele wskazuje także na to, że będzie to jedyny medal dla Polski na tych igrzyskach. Z jednej strony trudno być niezadowolonym, bowiem Polacy w zasadzie w każdym konkursie walczyli o medale, a przecież w trakcie tego sezonu spisywali się fatalnie. Niedosyt jednak pozostał i to z paru powodów. Przez chwilę wydawało się, że nasi zawodnicy mogą wywalczyć krążek w zawodach drużynowych, ale ostatecznie zawody te zakończyli na 6. miejscu. Innym powodem jest fakt, że Kamil Stoch, mimo że w każdym konkursie był blisko podium, ostatecznie nie zdołał powiększyć swojej kolekcji medali olimpijskich. Jeśli jednak chcemy skupić się na pozytywach, to na plus na pewno należy zanotować występ Pawła Wąska – 22-letni skoczek, który debiutował na igrzyskach, pokazał się bardzo dobrej strony. O Wąsku w superlatywach wypowiada się także Kamil Stoch.
Kamil Stoch chwali Wąska i wróży mu wielką przyszłość
Dla 22-latka występ na igrzyskach był z pewnością czymś wyjątkowym, zwłaszcza że nie mógł być on jego pewien nawet, gdy już był w Pekinie. Na skoczni normalnej lepiej spisywał się Stefan Hula i to 35-latek wystartował w pierwszym konkursie. Później jednak Wąsek lepiej pokazywał się na dużej skoczni i tam dostał szansę zarówno w konkursie indywidualnym, jak i drużynowym. Sam zawodnik ma nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości.
Kamil Stoch odniósł się do planu zakończenia kariery. Powiedział o granicach, kluczowa deklaracja
– Nabrałem dużo pewności siebie na tych igrzyskach. Szczególnie w tym konkursie indywidualnym na dużej skoczni. Poczułem, że można rywalizować z tymi najlepszymi na świecie – powiedział Paweł Wąsek w rozmowie z portalem Onet Sport – Mam nadzieję, że w tym sezonie uda się jeszcze ugrać coś fajnego. Na razie wracam do domu z wieloma wspomnieniami. Cieszę się, że tu byłem. Na pewno każdy chciałby przeżyć to choć raz w życiu. Już zapisuję się na kolejny olimpijski start za cztery lata – dodał 22-latek.
Kamil Stoch po zakończeniu konkursu drużynowego bardzo chwalił swojego młodszego kolegę. – Paweł jest na dobrej drodze, by być jednym z najlepszych w tej dyscyplinie – powiedział mistrz olimpijski z Soczi i Pjongczangu. Czy Wąsek ma szansę stać się następcą lidera naszej kadry? Sam zawodnik nie chce wybiegać daleko w przyszłość, ale możemy mieć nadzieję, że Kamil Stoch nie pomyli się w swoich przewidywaniach.