Polscy skoczkowie narciarscy niestety przyzwyczajają już swoich fanów do tego, że w obecnym sezonie Pucharu Świata ciężko liczyć na dobry wynik Biało-czerwonych. Szansą na przełamanie złej passy miał być 70. Turniej Czterech Skoczni, jednak już po pierwszym konkursie okazało się, że Polscy raczej nie mają szans na zwycięstwo, a podczas kolejnych zawodów nie odgrywają zbyt wielkiej roli. Nie inaczej było podczas kwalifikacji do konkursu w Innsbrucku, gdzie niespodziewanie najlepszym z Polaków okazał się Andrzej Stękała. Jeszcze większą niespodzianką był jednak wynik Kamila Stocha.
Gwiazdor reprezentacji wycofał się z Turnieju Czterech Skoczni! To koniec, klamka zapadła
Koszmarny skok Kamila Stocha
Jeden z liderów reprezentacji Polski skoczył zaledwie 114 metrów, co w tamtej chwili dało mu 48. miejsce, a ostatecznie pozycję 11 oczek niżej. To niestety oznacza, że Kamila Stocha zabraknie podczas wtorkowych zawodów na austriackiej skoczni. Kamil Stoch nie ukrywał po swojej próbie, że nie jest zadowolony ze swojej sytuacji, schodząc ze skoczni ze zwieszoną głową.
Sprawdźcie, jak naprawdę wygląda małżeństwo Kamila Stocha i Ewy Bilan-Stoch, klikając w naszą galerię zdjęć
Tragiczne statystyki lidera polskich skoczków
Tak źle u Kamila Stocha już dawno nie było. Okazuje się, że jeden z liderów Biało-czerwonych, który jeszcze niedawno w każdym konkursie bił się o podium, teraz po raz drugi w swojej karierze nie był w stanie wywalczyć kwalifikacji do konkursu Turnieju Skoczni. Ostatni raz i zarazem jedyny - aż do dziś - miał miejsce w 2009 roku, gdy Kamil Stoch był dopiero na początku swojej kariery.