Do końca 70. Turnieju Czterech Skoczni pozostały już tylko dwa konkursy, w Innsbrucku oraz Bischofshofen. Jak na razie, na najlepszej drodze do tego, aby niebawem wznieść w powietrze Złotego Orła jest Ryoyu Kobayashi, który był najlepszy w Oberstdorfie, a później w Garmisch-Partnenkirchen. Teraz przez zawodnikami rywalizacja na Bergisel, gdzie w poniedziałkowe popołudnie odbyły się kwalifikacje do wtorkowego konkursu. O ile polscy skoczkowie dalej szukają formy, nie odgrywając niestety zbyt ważnej roli podczas 70. Turnieju Czterech Skoczni, to dla jednego ze słoweńskich skoczków, turniej właśnie dobiegł końca.
Gwiazdor reprezentacji nie powalczy o Złotego Orła
Tuż przed rywalizacją w Oberstdorfie, Cene Prevc doznał nieprzyjemnego upadku na niemieckiej skoczni, jednak ku zaskoczeniu sporej liczby kibiców, pozbierał się i wziął udział w zawodach. O ile tamte wydarzenia nie były w stanie wyeliminować go z 70. Turnieju Czterech Skoczni, to już sprawy prywatne tak. Tuż przed zawodami w Innsbrucku pojawiły się bowiem informacje, że gwiazdor słoweńskiej kadry wycofuje się ze zmagań.
Sprawdźcie, dlaczego mama Kamila Stoch drży o swojego syna, klikając w naszą galerię zdjęć
Cene Prevc wycofał się z Turnieju Czterech Skoczni
Jego miejsce w kadrze Słowenii zajmie Zak Mogel. Dokładny powód wycofania się Cene Prevca z Turnieju Czterech Skoczni nie został podany, jednak według nieoficjalnych doniesień, Słoweniec będzie dostępu dopiero za niecałe dwa tygodnie, gdy skoczkowie mierzyć się będą na skoczni w Zakopanem, w weekend 15-16 stycznia. Do tej pory Cene Prevc zgromadził w kwalifikacji Pucharu Świata 282 punkty i zajmuje 11. miejsce, będąc dwie pozycje nad Kamilem Stochem - najlepszym Polakiem w stawce.