Piotr Żyła dokonał tego, co dla wielu wydawało się niemożliwe. Nasz skoczek znów stanął na podium - i to na najwyższym jego stopniu, zdobywając złoty medal mistrzostw świata w Planicy. Ogromna radość wybuchła nie tylko w Słowenii w naszej drużynie i sztabie szkoleniowym, ale także w milionach domów. Wszyscy cieszyli się z sukcesu Piotra Żyły i przyznawali, że on najzwyczajniej w świecie zasłużył sobie na ten sukces. Brawa i gratulacje napływały z każdej możliwej strony. Okazało się jednak, że znaleźli się i tacy, którzy musieli przy tej okazji ponarzekać, by zdobyć nieco uwagi w blasku wielkiego sukcesu polskiego skoczka.
Ksiądz-skandalista zaatakował Thomasa Thurnbichlera. Obrzydliwe słowa
Na profilu "Tygodnika NIE" pojawiło się nagranie, jak ksiądz Michał Woźnicki atakuje trenera polskich skoczków. Publiczne kpienie było obrzydliwe, ale z pewnością nikogo nie zadziwiło. Nie jest to pierwszy raz, gdy ksiądz-skandalista atakuje inne osoby.
- Polak zdobywa mistrzostwo świata, a ten, który się z nim publicznie cieszy, trener: tu tatuaż, tam kolejny tatuaż. Patrzeć na to nie można. Tfu! To jest naprawdę obrzydliwe i wstrętne. I to jest facet?! - mówił z ambony ksiądz Woźnicki.
Zobacz, jak medal mistrzostw świata w skokach świętował Piotr Żyła. Kliknij w galerię poniżej.
Ksiądz Woźnicki atakował Żydów i krytykował ulubioną pieśń Jana Pawła II
Działalność księdza Woźnickiego jest nie tylko tematem dyskusji w mediach społecznościowych. Gdy porównywał Żydów do pijawek został skazany na karę prac społecznych. Krytykował także ulubioną pieśń Jana Pawła II, "Barkę".
Niepokojące słowa Kamila Stocha z Planicy. Nie owijał w bawełnę, przed nim wymagające chwile
- Jaki charakter ma pieśń "Pan kiedyś stanął nad brzegiem..."? To jest kościelna pieśń? Kto nam tę pieśń wprowadził do kościołów? Oczywiście, że nie Jan Paweł II – ale po co to robiono? Bo na kanwie wiary katolickiej bardzo łatwo może się narodzić idiolatria, a to jest rodzaj bałwochwalstwa - grzmiał.