Od jakiegoś czasu w mediach pojawiała się informacja, że Łukasz Kruczek zostanie nowym trenerem reprezentacji Polski kobiet w skokach narciarskich. W poniedziałek potwierdził to Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego. Podano również, że Marcin Bachleda, który dotychczas pracował z żeńską kadrą, będzie asystentem świeżo upieczonego selekcjonera. Jako główne zadanie stojące przed Kruczkiem wymieniono zbudowanie szerokiej i równej ekipy. Do tej pory wśród pań wyróżniały się tylko Kamila Karpiel i Kinga Rajda.
O tym, że władze polskich skoków chcą mocniej zainwestować w reprezentację pań mówiło się jeszcze przed tegorocznymi mistrzostwami świata w Seefeld. Wówczas też dyrektor kadry Adam Małysz potwierdził dziennikarzom, że PZN szykuje zmianę na stanowisku trenera. W konkursie mikstów na mistrzostwach w Austrii nasza drużyna zajęła niezłe 6. miejsce, a dwie wyżej wymienione zawodniczki wspomagali Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Szefowie Związku marzą, by na igrzyskach olimpijskich w Pekinie (2022) było jeszcze lepiej.
Ostatnio Łukasz Kruczek pracował z reprezentacją Włoch. Latem 2017 roku jego podopieczni spisywali się naprawdę dobrze. Później jednak nastąpił spadek formy. W związku z tym władze włoskiego narciarstwa nie zamierzały umierać za nową umowę polskiego fachowca.
Polecany artykuł: