Apoloniusz Tajner, Michal Doleżal

i

Autor: Cyfra Sport Apoloniusz Tajner, Michal Doleżal

Michal Doleżal będzie drżał o posadę? Apoloniusz Tajner stawia sprawę jasno, ważna deklaracja

2022-01-05 8:49

Michal Doleżal po raz pierwszy musi zmierzyć się z tak wielkim kryzysem prowadzonych przez siebie zawodników. Kamil Stoch, który miał być jedynym Polakiem mogącym nawiązać walkę o podium Turnieju Czterech Skoczni, został z niego wycofany w połowie imprezy ze względu na katastrofalne wyniki. Cierpliwość fanów kończy się, bo już za miesiąc igrzyska olimpijskie. Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego (PZN), zabrał głos w sprawie najbliższej przyszłości Czecha.

Michal Doleżal na początku 2021 roku świętował kolejne sukcesy swoich podopiecznych, a wielu fanów chciało przedłużenia umowy z Czechem, która obowiązuje do końca sezonu olimpijskiego. Kibice w Polsce wciąż pamiętali bowiem to, że Stefan Horngacher postanowił zostawić kadrę i przejąć niemiecki zespół, dlatego oczekiwali związania Czecha dłuższym kontraktem. Teraz nastroje wśród fanów tak dobre już nie są, a wszystko przez fatalną formę polskich zawodników w zasadzie od samego początku sezonu 2021/2022. Gdy wydawało się, że formę odzyskuje przynajmniej Kamil Stoch, w Turnieju Czterech Skoczni przyszło kolejne załamanie. 34-latek najpierw nie awansował do drugiej serii konkursu w Ga-Pa, a później, w Innsbrucku, nie przebrnął nawet przez kwalifikacje. Po tym zadecydowano, że Stoch wróci do domu, odpocznie, a później wróci do treningów, aby ustabilizować formę. W mediach rozpoczęła się debata na temat tego, jak uzdrowić sytuację w kadrze, a jednym z nich miało być nawet dołączenie do sztabu kolejnego trenera. Wszystko wskazuje jednak na to, że Michal Doleżal na tę chwilę może być spokojny o swoją posadę, co potwierdzają słowa Apoloniusza Tajnera.

Apoloniusz Tajner dosadnie o Kamilu Stochu. Mówi wprost o słabości, ciekawa obserwacja

Zobacz, jak gwiazdy sportu spędzały Sylwestra. Więcej w galerii poniżej

Apoloniusz Tajner podkreśla: „Nie myślimy o zmianie trenera”

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego był gościem w Programie Wysokich Lotów na Kanale Sportowym. Apoloniusz Tajner odniósł się w jego trakcie do tematu, który najbardziej interesuje teraz polskich fanów skoków, czyli formy Kamila Stocha. – Już kilkakrotnie zdarzały się takie sytuacje wielkim zawodnikom, że przed igrzyskami tracili formę lub wcale jej nie mieli, a potem podczas imprezy sięgali po medale lub nawet wygrywali. (…) Najważniejsze jest to, by nie mieć do siebie uwag ani pretensji za okres przygotowań. Monitorowaliśmy go z Adamem Małyszem i nie mieliśmy uwag. To był ostatni moment, by wycofać Kamila Stocha i zorganizować treningi, reagując w trakcie – wyjaśnił Tajner. Nie zabrakło także ważnych deklaracji w sprawie Michala Doleżala.

Wielkie zmiany w życiu Justyny Kowalczyk! Królową nart będzie można usłyszeć w każdym domu, ogromne wyzwanie

 - Po Pucharze Świata w Wiśle było spotkanie, zaproponowaliśmy pewne rozwiązania, ale decyzja należy do głównego trenera. PZN nie może wtrącać się trenerowi do pracy. Musimy zaufać Doleżalowi i sztabowi, wierzę, że Adam Małysz omówił wszystkie warianty podczas poniedziałkowej debaty. Wspieramy w tej chwili sztab oraz trenera we wszystkich decyzjach, jakie podejmują (...) W tej chwili nie myślimy o zmianie trenera. Jeżeli doszłoby do sytuacji, gdy kontynuowanie pracy w takim sztabie szkoleniowym byłoby bezcelowe, będzie to zadanie Adama Małysza. Ma bardzo dobre wyczucie, ale tematu na razie nie ma – podkreślił wyraźnie prezes PZN w Programie Wysokich Lotów.

Sonda
Czy Michal Doleżal powinien dalej pracować z polskimi skoczkami?
Najnowsze