Skoki narciarskie to jedna z tych dyscyplin, które cieszą się ogromnym zainteresowaniem i przyciągając na skocznie oraz przed telewizory masę kibiców, jednak są niesamowicie zależne od kaprysów pogody. Polscy skoczkowie przekonali się o tym już wielokrotnie, a ostatnio podczas konkursów Pucharu Świata w Zakopanem, gdzie Dawid Kubacki i Kamil Stoch nie zajęli najlepszych możliwych miejsc przede wszystkim dlatego, że skakali w najgorszych warunkach ze wszystkich skoczków. Jeszcze gorzej sytuacja wyglądała w przypadku Piotra Żyły, który nie wszedł nawet do drugiej serii, jednak z pewnością to, co zobaczył w domu po powrocie poprawiło mu humor. Okazuje się jednak, że podczas kolejnych zawodów w Sapporo, sytuacja wcale nie będzie lepsza.
Złe wieści dla polskich skoczków przed zawodami w Sapporo! Horror z Zakopanego może się powtórzyć, co za pech
Polacy, podobnie jak inne ekipy dotarli już do Japonii, jednak okazuje się, że tuż przed rozpoczęciem piątkowych zmagań, warunki atmosferyczne w Kraju Kwitnącej Wiśni wcale nie ustępują tym, które oglądaliśmy podczas niedzielnych zawodów w stolicy polskich Tatr. To jednak nie wszystko, bo obecnie najgorsze prognozy przewidywane są na sobotę, podczas pierwszych zawodów indywidualnych.
Niesamowity pech ciągnie się za polskimi skoczkami! Fatalne wieści tuż przed skokami w Sapporo
Już podczas piątkowych zmagań pogoda może dać się zawodnikom we znaki, jednak jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, najpewniej organizatorzy zrobią wszystko, aby przeprowadzić chociaż jedną sesję. Jak donosi portal "skijumping.pl", nie ma bowiem mowy o tym, aby przełożyć sobotnie zmagania na niedzielę, bowiem wtedy większość ekip planuje już wyjechać z Japonii, przez co pole do manewru pozostaje naprawdę niewielkie. Oby znów najgorzej nie wyszli na tym Dawid Kubacki i Kamil Stoch.