Paweł Wąsek & Jakuba Kota

i

Autor: RADOSŁAW JÓŹWIAK/CYFRASPORT & HENRYK PRZONDZIONO/GOŚĆ NIEDZIELNYFORUM Paweł Wąsek & Jakuba Kota

Planica 2025

Paweł Wąsek daje nadzieję, więc co dalej z Thurnbichlerem? Ekspert nie ma wątpliwości

2025-03-26 18:00

Zgodnie z tradycją to loty w Planicy kończą sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Dla polskiej drużyny bardzo słaby, lecz w ostatniej chwili pojawiło się światełko w tunelu. Zapalił je Paweł Wąsek, który w minioną sobotę był trzeci w Lahti. – Teraz też może być w czubie. Liczę też na Olka Zniszczoła i Piotra Żyłę – zapowiada Jakub Kot, ekspert Eurosportu.

Osiągnięte przez Wąska miejsce na podium w Lahti sprawiło, że nie będzie powtórki z sezonu 2015/16, w którym to żaden polski skoczek - indywidualnie - nie wdrapał się do "top 3" żadnego z konkursów.

Rok temu polskie skoki uratował Aleksander Zniszczoł, który też był trzeci w Lahti, a potem powtórzył to w finale w Planicy. - Tutaj nie będzie to łatwe. Oczywiście, Paweł skakał świetnie w tym konkursie, w "duetach" również, ale już bez takiego błysku, jak ta ścisła czołówka. W Planicy może się jednak wszystko wydarzyć, obstawiam, że Paweł może być w czubie – mówi Jakub Kot. – Liczę też trochę na Olka Zniszczoła i Piotra Żyłę. Wierzę, że oni też mogą tu polatać – dodaje ekspert Eurosportu.

ZOBACZ: Nie mogliśmy powstrzymać łez po wpisie Andrzeja Stękały. "Najgorszy sezon w życiu za mną"

Tak Adam Małysz walczy z hejtem, który się na niego wylewa. Nie dotyka go

Wszystko wskazuje na to, że konkursy w Planicy nie będą ostatnimi dla Thomasa Thurnbichlera w roli szkoleniowca polskich skoczków. Austriak ma zostać i przynajmniej wypełnić kontrakt, który obowiązuje do końca następnego sezonu. Dodajmy, sezonu olimpijskiego. – Thomas naprawdę jest trenerem ambitnym, który ma zarys tego, jak to wszystko poukładać. Trafił na bardzo trudny okres, bo według mnie, gdyby tutaj był Alexander Pointner, Stefan Horngacher czy ktokolwiek inny, to według mnie i tak nie byłoby wyników. Po prostu jest taki moment kryzysowy – tłumaczy Kot.

ZOBACZ: Aleksandra Król celuje w tron

– Mamy Pawła Wąska, Aleksandra Zniszczoła oraz tą naszą "starszyznę" (Żyła, Stoch i Kubacki - przyp.), fajną młodzież, ale to wszystko musi się pospinać do kupy. Ja bym z Thomasa nie rezygnował, tylko wyciągnął wnioski po tym sezonie. Nasi najlepsi i najstarsi skoczkowie muszą zacisnąć zęby, żeby pracowali tyle, ile się da, ale w jakościowy sposób. Nie skreślać nikogo, tylko dać szansę – ocenił były skoczek, który kryzysowi naszej eksportowej trójki się nie dziwi. – Są wyeksploatowani i było wiadome, że oni całego sezonu nie pociągną. Kiedyś oni muszą mieć ten dołek, kryzys, zadyszkę. Było wiadomo, że z młodymi mamy jak mamy, dlatego nie można było wysłać ich na Puchar Świata i uznać, że są młodzi, to niech się bawią. W Pucharze Kontynentalnym kto był najlepszy? Maciek Kot, czyli starszyzna. W Zakopanem teraz w PK Piotr Żyła i Kacper Juroszek, czyli młody ale już najbardziej doświadczony, ale jak był w Sapporo to za dużo nie zdziałał – ocenił Kuba Kot.

Najnowsze