Skoki narciarskie kobiet są rozgrywane podczas igrzysk olimpijskich od zaledwie 8 lat. W Pekinie przed zawodniczkami stanie dopiero trzecia szansa, by przejść do historii i wywalczyć najcenniejsze medale tej dyscypliny. Co więcej, w stolicy Chin po raz pierwszy odbędzie się konkurs drużyn mieszanych. Skoczkinie będą rywalizować wyłącznie na skoczni normalnej K-95, a ich zawody zaplanowano na pierwszy tydzień rywalizacji olimpijskiej. Tym samym problemy z wylotem do Pekinu na kilka dni przed rozpoczęciem zmagań oznaczają dla nich koniec marzeń. W tak trudnej sytuacji znalazła się zdecydowana dominatorka obecnego sezonu Pucharu Świata, Marita Kramer. Austriaczka udała się w ostatni weekend stycznia do Willingen, gdzie zwyciężyła w sobotnim konkursie. Niestety, radość szybko obróciła się w tragedię, bowiem w niedzielę 20-latka uzyskała pozytywny wynik testu na koronawirusa. Powtórne testy potwierdziły ten rezultat, przez co liderka PŚ straciła szanse na olimpijski start.
Marzenia Marity Kramer ponownie legły w gruzach
Konkurs kobiet zaplanowano na sobotę, 5 lutego, a mikst odbędzie się w poniedziałek, 7 lutego. By uzyskać zgodę na podróż do Pekinu, należy uzyskać cztery negatywne wyniki testów w odpowiednim odstępie czasu. Austriaczce go po prostu zabrakło, a pech zdecydowanie jej nie opuszcza. W obecnym sezonie wygrała 6 z 11 konkursów PŚ i aż 9 razy stała na podium. Była główną faworytką do złota, jednak ponownie jej plany pokrzyżował koronawirus. Już w poprzednim sezonie przegrała Kryształową Kulę o raptem 11 punktów, a z dwóch konkursów PŚ w Rasnovie wykluczył ją… fałszywie pozytywny wynik testu. Miało to miejsce tuż przed mistrzostwami świata w Oberstdorfie, w których ostatecznie wystartowała, ale dwukrotnie zajęła 4. miejsce. Nic dziwnego, że jest ona załamana olimpijską absencją.
Żona Kamila Stocha komentuje donos Horngachera! Ewa Bilan-Stoch wbija szpilę trenerowi Niemców
„Brak mi słów, brak uczuć, po prostu pustka. Czy świat jest naprawdę tak niesprawiedliwy? W ostatnich latach przygotowywałam się do Igrzysk, włożyłam w to mnóstwo energii i czasu, by spełnić marzenia. Teraz czuję się, jakbym straciła je w ciągu jednego dnia. Wezmę trochę wolnego, by odzyskać energię, ten wewnętrzny żar, i skupić się na nowych marzeniach. #żyjękoszmarem #znikam” – napisała na Instagramie Kramer.