Aż trudno w to uwierzyć! Przed Turniejem Czterech Skoczni doszło jednak do sytuacji, która nie miała miejsca od dokładnie 60 lat. Tak źle jak w tym sezonie nie było już dawno. Kibice zastanawiają się mocno, czy to kolejny sygnał, który wskazuje na to, że skoki narciarskie mają poważny problem. W 71. edycji Turnieju Czterech Skoczni w kwalifikacjach do czwartkowego konkursu wystartuje rekordowo mała liczba skoczków.
Turniej Czterech Skoczni traci na wartości? Rekordowo mała liczba zawodników od 60 lat
Niepokojące informacje napływają z Oberstdorfu. Na tegoroczny Turniej Czterech Skoczni nie przyjechała krajowa grupa Niemców. To oznacza, że na starcie środowych kwalifikacji pojawi się liczba zaledwie 61 skoczków. Tak źle nie było od 1962 roku. Niektórzy kibice twierdzą, że to ważna wiadomość dla światowych władz, które muszą szukać sposobu, jak zainteresować skokami reprezentantów innych krajów.
Dziennikarz TVP Sport Mateusz Leleń przypomniał na Twitterze, że w Turnieju Czterech Skoczni w kwalifikacjach w sezonie 2001/2022 było aż 90 skoczków. Na liście byli m.in. Brytyjczyk, reprezentant Kirgistanu czy Gruzji.
Kwalifikacje TCS Oberstdorf: Dlaczego tylko 61 skoczków w kwalifikacjach?
Niemcy zdecydowali o tym, że grupę krajową wystawili w Willingen, a nie w Oberstdorfie. Z tego powodu nie mogli skorzystać z tego przywileju w tym konkursie. Co więcej, należy również pamiętać, że wciąż zawieszeni są sportowcy z Rosji, kraju, który rozpętał wojnę na Ukrainie. Ich wykluczenie ze startów jest związane właśnie z tą sytuacją.
Gdyby nie to, o miejsce w pierwszym konkursie w Oberstdorfie walczyłoby zdecydowanie więcej skoczków. Niestety, taka sytuacja nie będzie miała miejsca.
Gorzkie słowa o wielkim rywalu Małysza. Fatalne wieści, takie coś nie wydarzyło się od ponad 20 lat!