PŚ w Titisee-Neustadt. Klimek Murańka chce pofrunąć na igrzyska

- Miłe, że trenerzy kadry dali mi szansę. Mój cel to dobre skoki, a wtedy wszystko się ułoży - mówi "Super Expressowi" wicemistrz świata juniorów. - Trema? Nie, o to się nie martwię. Ja już startowałem w wielkich konkursach. Myślę też o igrzyskach. Jak będę dobrze skakał, to może zostanę wzięty pod uwagę.

Zobacz również: Justyna Kowalczyk: Walczę o medal w Soczi

Młody zakopianin nie ma już kłopotów z widzeniem, którego ostrość została bardzo zaburzona półtora roku temu z powodu tzw. stożka rogówki. Po operacji i uzyskaniu specjalnych soczewek optycznych jest jak nowo narodzony.

- Naprawdę jest dobrze. Gdy siedzę na belce, bez problemu widzę, co jest na rozbiegu - zapewnia. - Być może będzie potrzebna jeszcze jedna operacja, ale to już po sezonie.

W minionych sezonach Klimek zaliczył kilkanaście konkursów Pucharu Świata. Pięć razy zajmował punktowane lokaty, a wraz z kolegami stanął na podium konkursu drużynowego w Lahti w marcu 2012 r.

Polska ekipa wystąpi w Neustadt w składzie: Kamil Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Jan Ziobro, Dawid Kubacki, Klimek Murańka i Krzysztof Miętus.