Stefan Horngacher

i

Autor: Cyfrasport Stefan Horngacher

Afera kombinezonowa

Pupilek Stefana Horngachera wyrzucił to z siebie. Nie mógł już dłużej milczeć po skandalu

2025-03-19 10:43

W skokach narciarskich wciąż najwięcej mówi się o "aferze kombinezonowej" z reprezentacją Norwegii. W efekcie najlepsi skoczkowie z tego kraju zostali zawieszeni przez FIS, choć zapewniają, że nie mieli pojęcia o manipulacjach ze sprzętem. W ich zapewnienia nie wierzy niemal nikt, co brutalnie podsumował podopieczny Stefana Horngachera - Andreas Wellinger.

Andreas Wellinger wyrzucił to siebie po skandalu z Norwegami. Nie mógł dłużej milczeć

Do końca sezonu Pucharu Świata zostały już tylko zawody w Lahti i Planicy. Po mistrzostwach świata w Trondheim odbył się smutny turniej Raw Air w cieniu skandalu z reprezentacją Norwegii. Tuż przed pierwszym konkursem w Oslo światowa federacja zawiesiła pięciu najlepszych skoczków z tego kraju - Mariusa Lindvika, Johanna Andre Forfanga, Kristoffera Eriksena Sundala, Roberta Johanssona i Robina Pedersena. Pod ich nieobecność o zwycięstwo w turnieju walczyli głównie Andreas Wellinger, Domen Prevc i Ryoyu Kobayashi. Ostatecznie najlepszy okazał się ten pierwszy, który po premierowym zwycięstwie Niemców w Raw Air poddał w wątpliwość tłumaczenia Norwegów.

Rywal polskich skoczków z Norwegii kończy karierę! Ogłosił to z bólem serca. Nie podniósł się po dramacie

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!
Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

- Jako skoczek narciarski od razu zauważasz, kiedy twój kostium był zmanipulowany. W tym przypadku widać to tym bardziej, ponieważ wstawiono szew stabilizujący od nogawki do krocza. To sprawia, że kombinezon jest bardziej sztywny. Kto tego nie widzi, to nie zauważa już niczego - stwierdził zdecydowanie Wellinger w rozmowie z "Zeit Online". Przypomnijmy, że przyłapani na oszustwie w trakcie MŚ Lindvik i Forfang we wspólnym oświadczeniu zaprzeczyli, jakoby wiedzieli o łamaniu przepisów.

Mam wrażenie, że Norwegowie przyznają się tylko do tego, czemu nie mogą już zaprzeczyć. I że robią wszystko, żeby zatuszować sprawę. Wszyscy sportowcy, trenerzy i eksperci są tego samego zdania - podkreślił lider reprezentacji prowadzonej przez Stefana Horngachera. Ten już po wykryciu oszustwa w Trondheim nie zostawiał na Norwegach suchej nitki. Sukces w Raw Air nie wpłynął na zdanie niemieckiej kadry.

"Afera kombinezonowa" wybuchła po tym, jak Jakub Balcerski ze Sport.pl opublikował nagrania, na których widać było manipulacje reprezentacji Norwegii przy kombinezonach. Po ich otwarciu u Lindvika i Forfanga wykryto doszyte sznurki, które nieprzepisowo stabilizowały stroje. Późniejsza kontrola wykazała "inne nieprawidłowości" w kombinezonach Sundala, Johanssona i Pedersena, przez co ci też zostali zawieszeni. Z kadry na MŚ takiego losu uniknął tylko Benjamin Oestvold, który po zawodach w Oslo zakończył już swój sezon.

Ostateczna decyzja w sprawie Piotra Żyły na koniec zimy! Już wszystko jasne

Najnowsze