Apoloniusz Tajner

i

Autor: Cyfra Sport Apoloniusz Tajner

Słowa Apoloniusza Tajnera muszą niepokoić. To mogą być trudne chwile. Mowa o szkole przetrwania

2021-11-24 13:13

Skoczkowie z Niżnego Tagiłu powoli przenoszą się na północ Europy. W Kuusamo zaplanowano drugi weekend ze skokami narciarskimi w Pucharze Świata. Obiekt w Ruce słynie z nieprzyjaznych dla skoczków warunków atmosferycznych. Mowa tu przede wszystkim o niekorzystnym wietrze. Przed złą pogodą ostrzega również Apoloniusz Tajner. Prezes PZN nie ukrywa, że zawodnicy znów mogą walczyć nie tylko z przeciwnikami.

Warunki pogodowe w skokach narciarskich odgrywają bardzo ważną rolę. Zazwyczaj mają one negatywny wpływ na przebieg zawodów. Zwłaszcza zbyt silnie wiejący wiatr. Kibice skoków z dużą dozą prawdopodobieństwa mogą przewidywać, gdzie akurat wiatr będzie przeszkadzał. Jedną z takich skoczni jest Rukatunturi w Finlandii, gdzie skoczkowie będą rywalizować w najbliższy weekend.

Apoloniusz Tajner napisał do Klemensa Murańki bardzo ważną wiadomość. Padły ważne słowa, znamy treść

Apoloniusz Tajner przestrzega. To może być trudna przeprawa

Swego czasu początek Pucharu Świata w skokach narciarskich miał miejsce właśnie na obiekcie położonym na północ od Kuusamo. Często zdarzało się jednak, że zawodów nie można było przeprowadzić ze względu na mocny wiatr. Niewykluczone, że i podczas najbliższych zawodów pogoda ponownie da o sobie znać, przed czym przestrzega Apoloniusz Tajner.

Apoloniusz Tajner ujawnia dlaczego Polacy słabo skaczą. "To wkrótce puści"

- W Ruce może być podobnie jak w Niżnym Tagile. W Finlandii na ogół wieje i do tego jest duża mgła oraz sypie śnieg. Narasta też silny mróz. Przechodziliśmy już tam każdy scenariusz pogodowy. Gdy przez lata to miejsce inaugurowało sezon, początek był mało obiektywny. Na początek mamy szkołę przetrwania - powiedział prezes PZN cytowany przez TVP Sport.

Tajner uspokaja. Mówi o dobrym przygotowaniu skoczków

Tajner powiedział również, że jeśli pogoda dopisze, w Kuusamo można skakać naprawdę daleko. - W Kuusamo skocznia jest jedną z większych w całym cyklu. Można polecieć nawet około 150 metrów - zauważył. Jednocześnie podkreślił, że o formę polskich skoczków nie trzeba się niepokoić, bo zawodnicy do sezonu przygotowaniu są dobrze.

- Mając siedmiu zawodników wszystko jest możliwe. Przygotowanie jest na tak dobrym poziomie, że jestem spokojny. Można było zobaczyć w lecie i podczas treningów na torach lodowych, że Polacy dawali radę - uważa prezes PZN. Po zawodach w Niżnym Tagile Polacy na pewno nie mogą być zadowoleni z wyników, ale być może uda się zmienić to właśnie w Kuusamo.

Najnowsze